Wciągnijmy piłkarzy w walkę z antysemityzmem!

Michał Okoński, dziennikarz "Tygodnika Powszechnego" i autor bloga "Futbol jest okrutny", apeluje o wspólną walkę piłkarzy przeciwko stadionowemu antysemityzmowi.

30.09.2011

Czyta się kilka minut

Kibice Legii Warszawa podczas meczu 2. kolejki piłkarskiej Ligi Europejskiej z Hapoelem Tel Awiw, rozegranym u siebie, 29 września 2011 r. / fot. (dw) PAP/Bartłomiej Zborowski /
Kibice Legii Warszawa podczas meczu 2. kolejki piłkarskiej Ligi Europejskiej z Hapoelem Tel Awiw, rozegranym u siebie, 29 września 2011 r. / fot. (dw) PAP/Bartłomiej Zborowski /

Okoński uważa, że zwalczenie przesądów wśród fanów piłki przerasta możliwości piszących o niej osób, podobnie zresztą jak przerasta możliwości wymiaru sprawiedliwości i organów ścigania. "W walkę z antysemityzmem na stadionach trzeba wciągnąć gwiazdy polskiej piłki", za które "ryczący antysemickie bluzgi kibole poszliby w ogień".

Zastępca redaktora naczelnego "Tygodnika" omawia angielską kampanię społeczną, w której o tym, dlaczego antysemickie odzywki są niedopuszczalne, mówią piłkarze klubów, których problem dotyczy: "Najpierw oglądamy kibiców Chelsea i Arsenalu, śpiewających »Spurs are on their way to Auschwitz«, potem zaś piłkarzy i piłkarkę Chelsea i Arsenalu potępiających takie zachowania. Oprócz Franka Lamparda, Kierana Gibbsa i Rachel Yankey w minutowym filmie występuje m.in. Gary Lineker: jeden z najlepszych napastników w historii angielskiej piłki, a zarazem gospodarz najważniejszego telewizyjnego programu o futbolu tłumaczy niezorientowanym, co mianowicie stało się z milionami Żydów podczas drugiej wojny światowej".

Podobny film musi powstać w Polsce - konkluduje Okoński, a jego gwiazdami powinni być "obdarzani autorytetem zawodnicy z klubów, których trybuny mają problem z antysemityzmem, a także kojarzone jednoznacznie pozytywnie ikony polskiej piłki. Wbrew pozorom znalazłoby się takich parę - naszym Linekerem mógłby być np. Jerzy Dudek, może można by poprosić Wojciecha Szczęsnego (wspólnie z ojcem?), może Tomasza Frankowskiego...".

"Jestem przekonany - pisze autor bloga " Futbol jest okrutny " - że znalazłaby się agencja reklamowa, która popracowałaby nad scenariuszem i produkcją takiego filmu. Że swoją wiedzę i poparcie przy jego tworzeniu dałyby organizacje antyrasistowskie, ale też Polski Związek Piłki Nożnej, władze ekstraklasy, instytucje odpowiedzialne za organizację Euro 2012, a wreszcie: ministerstwo sportu i rzecznik praw obywatelskich. Że emitowałyby go telewizje pokazujące polską piłkę i że byłby puszczany także na stadionowych telebimach przed meczami. Że w ślad za filmem mogłyby pójść reklamy, teksty i wywiady z piłkarzami w prasie czy radiu".

Więcej na blogu "Futbol jest okrutny": okonski.tygodnik.onet.pl

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarz, redaktor wydań specjalnych i publicysta działu krajowego „Tygodnika Powszechnego”, specjalizuje się w pisaniu o piłce nożnej i o stosunkach polsko-żydowskich, a także w wywiadzie prasowym. W redakcji od 1991 roku, był m.in. (do 2015 r.) zastępcą… więcej