Tryumf rozsądku

W politycznym Berlinie dało się słyszeć oddech ulgi. "Polska zgadza się na Centrum Przeciw Wypędzeniom" - brzmiał tytuł na pierwszej stronie jednej z gazet. Czy istotnie zeszłotygodniowe spotkanie niemieckiego ministra kultury Bernda Neumanna z Władysławem Bartoszewskim rozwiązało jedną z najcięższych kontrowersji politycznych między Berlinem a Warszawą?

20.02.2008

Czyta się kilka minut

W żadnym wypadku! Grubą przesadą jest mówić o "porozumieniu" w sporze o upamiętnienie niemieckich wypędzonych i uchodźców wojennych. Polska nie będzie współtworzyć niemieckiego Centrum. I dopiero się okaże, czy polscy historycy zechcą pracować jako jego doradcy. Trudno jakoś uwierzyć, by mieli ochotę dyskutować o historycznych subtelnościach przy jednym stole z Eriką Steinbach, odpowiedzialną za tę nieszczęsną "wojnę światów".

Wszelako w stosunkach polsko-niemieckich da się zauważyć oznaki poprawy. Premier Donald Tusk przedkłada racjonalne myślenie nad agresywną i obsesyjną politykę swojego poprzednika. Woli współpracować z Niemcami w poszukiwaniu odpowiedzi na pytania ważne na przyszłość, jak problemy energetyczne czy nowe działania Unii w sprawie wschodnich sąsiadów. Z drugiej strony, wywodząca się z CDU kanclerz Angela Merkel skończyła z aroganckim stosunkiem SPD wobec Polski, który wyrażał się w słowach "Niemcy wiedzą najlepiej, co jest dla Polski dobre".

Nowy styl polityki Tuska i Merkel można by nazwać tryumfem rozsądku. A jednak wciąż brak pozytywnych sygnałów współpracy. Idealna okazja na taki sygnał nadarzy się w przyszłym roku. W 2009 r. minie dwadzieścia lat od obalenia Muru Berlińskiego. Dlaczego by z tej okazji miał nie powstać wspólny, polsko-niemiecki pomnik "Solidarności", upamiętniający koniec zimnej wojny?

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
(1935-2020) Dziennikarz, korespondent „Tygodnika Powszechnego” z Niemiec. Wieloletni publicysta mediów niemieckich, amerykańskich i polskich. W 1959 r. zbiegł do Berlina Zachodniego. W latach 60. mieszkał w Nowym Jorku i pracował w amerykańskim „Newsweeku”.… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 07/2008