Reklama

Ładowanie...

Radości dworu

07.10.2008
Czyta się kilka minut
Tymczasem ludzie, którzy pilnowali Jezusa, naigrawali się z Niego i bili Go. Zasłaniali Mu oczy i pytali: "Prorokuj, kto Cię uderzył". Wiele też innych obelg miotali przeciw Niemu. Łk 22, 63
A

Agresywne zachowanie rozbawionych dworzan musiało zapewne wywrzeć wielkie wrażenie na kimś, kto przekazywał po latach informacje

św. Łukaszowi. Mimo upływu czasu osoba przekazująca zachowała w pamięci szczegóły, które - utrwalone w Ewangelii - niosły smutne świadectwo zarówno o wysoce oryginalnym poczuciu humoru u stróżów ładu, jak i o paroksyzmach nienawiści kierowanych przez nich w stronę bezbronnego Jezusa. Wrażliwy Ewangelista, jak gdyby zażenowany ich prymitywizmem, zdaje się borykać z językiem, kiedy w odniesieniu do nich używa mimo wszystko słowa "ludzie". "Dworzanie" brzmiałoby w tym przypadku złośliwie, choć i tak nieco łagodniej niż "nadworni słudzy".

Jakie mogły być motywy tamtej dworskiej nienawiści? Może w oficjalnej wersji tłumaczyli, że chodzi im wyłącznie o prawdę. Po prostu chcieli przekonać się, jaka jest prawda o zatrzymanym...

2162

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]