Quo vadis MEN?
Quo vadis MEN?
Hajże na Witolda! - czyli dzieje batalii
Od końca listopada 2006 r. liczba Sienkiewiczowskich stron przeznaczonych do obowiązkowego szkolnego czytania idzie w tysiące. Dokładniej - waha się w okolicy dwóch. Sienkiewicz jest zatem gigantem pośród innych autorów lekturowych, przytłaczając objętością zalecane do obowiązkowego czytania dzieła Jana z Czarnolasu, Mickiewicza i wszystkich naszych Noblistów razem wziętych (oprócz siebie samego). Czy - wobec masowego odwrotu od czytania wśród gimnazjalistów i licealistów - taka decyzja ministra ma jakiekolwiek znaczenie? Odważnie sądzę, że jakieś ma. Umocniła się bowiem dominująca pozycja Sienkiewicza nie tylko jako Atlasa dźwigającego (zwłaszcza w potocznym mniemaniu) gmach polskiej tradycji narodowej, ale także jako twórcy najbliższego autorom publikacji brykowych i brykopodobnych.
...
Dodaj komentarz
Chcesz czytać więcej?
Wykup dostęp »
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]