Patriarchat niezgody

Gdy 17 lutego do stolicy Rosji przybył kard. Walter Kasper, na stronie internetowej Patriarchatu Moskiewskiego przywitał go news-raport pod znamiennym tytułem: “Wszystkie Kościoły prawosławne wyraziły negatywną reakcję na możliwość ustanowienia Patriarchatu Greckokatolickiego na Ukrainie".

29.02.2004

Czyta się kilka minut

Raport zawiera streszczenia listów wszystkich nie-rosyjskich zwierzchników Cerkwi prawosławnych na świecie, skierowanych na ręce metropolity Cyryla, drugiej osobistości Patriarchatu Moskiewskiego. Sygnatariusze podzielają dezaprobatę Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego dla planów powołania greckokatolickiego patriarchatu w Kijowie. Hierarchowie jednoznacznie stwierdzili, że taki krok Watykanu oznaczałby śmierć dla - zawieszonego w 2000 r. (ostatnie spotkanie komisji mieszanej obu Kościołów w Baltimore) - dialogu katolicko-prawosławnego.

Listy stanowią odpowiedź na pismo patriarchy Aleksego II, informujące o otrzymanym od kard. Kaspera (jeszcze przed jego przyjazdem do Moskwy) memorandum. Właśnie w tym dokumencie niemiecki hierarcha zasugerował możliwość ustanowienia patriarchatu greckokatolickiego na Ukrainie. Już kilka dni wcześniej świat obiegła wiadomość - przed tygodniem przyniósł ją także “TP" - o dramatycznym apelu patriarchy Bartłomieja I, honorowego zwierzchnika światowego prawosławia, do Jana Pawła II, by nie podejmował takiej decyzji.

Bartłomiej stwierdził, że zostanie ona przyjęta “jako skrajnie wrogi atak na całe prawosławie i jako działanie przeciwne decyzji Soboru Watykańskiego II, gdzie postanowiono, że już dłużej nie uważa się unii za model osiągania jedności Kościoła". Byłaby również sprzeczna z dotychczasowymi ustaleniami w dialogu katolicko-prawosławnym na forum światowym. W oczach patriarchy oznaczałoby to zniszczenie tego dialogu, “ponieważ całe prawosławie uznałoby Rzym za niegodny zaufania, wszak - z jednej strony - potępia on unię [jako model jedności - red.] na spotkaniach przedstawicieli obu Kościołów, jak to miało miejsce w Ariccia [1991 r. - red.], a z drugiej - popiera go przez działanie swoich zwierzchników".

W podobnym duchu wypowiedzieli się zwierzchnicy Cerkwi prawosławnych w Aleksandrii, Antiochii, Jerozolimie, Gruzji, Serbii, Rumunii, Bułgarii, Grecji, Albanii, Polsce, w Czechach i na Słowacji, w Ameryce i na Cyprze. Piotr z Aleksandrii podkreślił, że ustanowienie patriarchatu greckokatolickiego na Ukrainie jest “projektem skrajnie niemoralnym". Zwierzchnik Cerkwi w Jerozolimie, Ireneusz, stwierdził, że grozi “pogłębieniem istniejącej przepaści rozłamu" między katolicyzmem a prawosławiem. Z kolei patriarcha Paweł z Serbskiego Kościoła Prawosławnego uważa, że memorandum kard. Kaspera stanowi próbę “usprawiedliwienia niekanonicznego działania Watykanu" - jest “historycznie błędne i nie do zaakceptowania". Ustanowienie patriarchatu w Kijowie - zdaniem zwierzchników Cerkwi w Bułgarii i na Cyprze - będzie widomym znakiem katolickiego prozelityzmu na terenie kanonicznie prawosławnym. Arcybiskup Christodoulos z Greckiego Kościoła Prawosławnego podkreślił, że idea powołania patriarchatu jest “niebraterska, nielegalna i prowokacyjna".

Bardzo mocne słowa krytyki pod adresem memorandum kard. Kaspera padły także ze strony arcybiskupa Sawy, zwierzchnika Polskiego Kościoła Prawosławnego. Hierarcha napisał, że jest to kontynuacja praktyki ustanawiania łacińskich patriarchatów na Wschodzie w czasie wypraw krzyżowych; pomysł “nie do pogodzenia z praktyką apostolską i starochrześcijańskim rozumieniem jedności eucharystycznej Kościoła lokalnego, kierowanego przez biskupa". Arcybiskup podkreślił, że memorandum kard. Kaspera w istocie sprzeciwia się “pragnieniu przywrócenia jedności między Kościołami Wschodu i Zachodu. Dokument prezentuje stary model jedności, który zmierza do wchłonięcia Kościoła prawosławnego, tj. powtarza ideę unii. Dlatego ustanowienie unickiego patriarchatu w Kijowie pozbawia sensu dialog prawosławno-katolicki".

Komentatorzy podkreślają wagę jednobrzmiącego stanowiska wszystkich prawosławnych zwierzchników - szczególnie w kontekście drastycznych napięć i sporów, do jakich w ostatnich latach dochodzi między niektórymi z nich. Problem greckokatolickiego patriarchatu na Ukrainie jednoczy całe prawosławie jak żaden inny, ale też właśnie dlatego na ostrzu noża stawia przyszłość dialogu katolicko-prawosławnego, a tym samym całego ruchu ekumenicznego i jedności chrześcijan.

19 lutego, podczas spotkania kard. Kaspera z metropolitą Cyrylem, przewodniczącym Wydziału Zewnętrznych Kontaktów Kościelnych Patriarchatu Moskiewskiego, Rosjanin przedstawił stanowisko patriarchów prawosławnych w sprawie greckokatolickiego patriarchatu w Kijowie. Jak głosi opublikowany po tym spotkaniu wspólny komunikat, “kard. Kasper zaznaczył, że jednolite stanowisko wszystkich Kościołów prawosławnych zostanie poważnie wzięte pod uwagę przez władze Kościoła katolickiego. Katolicka strona zapewniła stronę prawosławną, że życzeniem Stolicy Apostolskiej jest utrzymanie i dalsze umacnianie relacji z Kościołami prawosławnymi".

***

Można się było tego spodziewać - tak kard. Lubomyr Huzar, zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego, skomentował stanowisko rosyjskiej Cerkwi wobec planów utworzenia patriarchatu greckokatolickiego w Kijowie (18 lutego). Metropolita halicko-kijowski przebywał akurat w Polsce w związku ze zorganizowanymi w Przemyślu obradami Stałego Synodu Biskupów Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego. Podczas spotkania z dziennikarzami w Lublinie stwierdził, że nie widzi powodów, dla których Kościół greckokatolicki miałby w tej sprawie pytać o zdanie prawosławnych: “Wszyscy mówią o terytorium kanonicznym, ale kto je ustanowił, czemu Ukraina ma być częścią kanonicznego terytorium Patriarchatu Moskiewskiego, zupełnie nie jest jasne". Kardynał uważa, że utworzenie patriarchatu na Ukrainie nada jego wspólnocie “pewną jedność": “To nie jest dla nas cel, nie coś takiego, bez czego nie można żyć, ale środek do normalnego życia i wzrostu" - dodał. Zapewnił, że grekokatolicy nadal będą ponawiać prośby do Watykanu o zgodę na utworzenie na Ukrainie patriarchatu. Metropolita zażartował nawet, że tylko unitom udało się skłonić Kościół prawosławny do wypowiedzenia się jednym głosem.

***

Patriarcha Moskwy i Wszechrusi Aleksy II przyjął przewodniczącego Papieskiej Rady Popierania Jedności Chrześcijan, kard. Waltera Kaspera (22 lutego). Do spotkania, pierwszego od wielu lat na tak wysokim szczeblu, doszło o dzień wcześniej niż planowano. Według rosyjskiej agencji Interfax Aleksy “z naciskiem wskazał na różnice poglądów między Rosyjskim Kościołem Prawosławnym a Watykanem, do jakich doszło w ostatnim okresie": “Uważamy, że powinny być realizowane zasady, które przyjął Sobór Watykański II wobec Kościołów prawosławnych, traktując je jako Kościoły siostrzane - miał powiedzieć (według doniesień PAP) zwierzchnik rosyjskiego prawosławia. - Niestety, w ostatnim czasie odnosimy wrażenie, że Kościół katolicki odszedł od tego". Patriarcha pytał: “Dlaczego z takim uporem trwają próby przeniesienia katedry Kościoła greckokatolickiego ze Lwowa do Kijowa i stworzenia patriarchatu?", ostrzegając, że taki krok na dziesięciolecia “postawi krzyżyk" na stosunkach prawosławno-katolickich. Aleksy II zarzucił też katolikom prozelityzm i skrytykował podniesienie do rangi diecezji czterech katolickich administratur apostolskich na terenie Rosji (2002 r.). Na początku spotkania kard. Kasper przekazał patriarsze życzenia urodzinowe od Papieża. 23 lutego Aleksy II obchodził 75. urodziny. MZ, KAI

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 09/2004