Reklama

Ładowanie...

Oda do radości

14.10.2019
Czyta się kilka minut
Tokaj jest wieczny, uczyli mnie w czasach, kiedy zajmowałem się winem od strony teoretycznej – bo znajomość praktyczną oczywiście podtrzymuję.
ADOBE STOCK
O

Obcowanie w pracy z życiem politycznym wręcz tego ode mnie wymaga. Gdybym jeszcze śledził Twittera, tę naszą rozgęganą agorę, to wino byłoby za słabym lekarstwem. Musiałbym wtedy sięgnąć po napój równie, jak się okazuje, wieczny – winiak luksusowy.

Ach, nie wszystko na szczęście ulega modzie, niszczycielskiej sile, która – jak głosi hymn Unii Europejskiej – rozprzęga świat trwałych przeżyć, aż musi nadejść córa Elizejskich Pól i spiąć go z powrotem w jedność. Ilekroć wkraczam do jednego ze skansenów późnopeerelowskiej gastronomii (polecam np. bar Paragraf naprzeciw stołecznego gmachu sądów) nucę odę do radości na widok trwającego na posterunku winiaku. W jego niezbyt szlachetnych żółtawych refleksach migocze obietnica, że świat, w którym umrę, nie będzie wcale aż tak różny od tego, w którym się urodziłem.

Stąd nie zna granic moja wdzięczność dla Łukasza Modelskiego,...

5812

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]