Reklama

Ładowanie...

Nuty i obłęd

10.05.2011
Czyta się kilka minut
"Lenz" Büchnera zabrzmiał na stołecznych scenach w ciekawym i niepokojącym dwugłosie.
"

"Lenz" Georga Büchnera to arcydzieło patografii. Napisane w 1835 r. sprawozdanie z terapii jednego z najzdolniejszych, a jednocześnie najbardziej tajemniczych literatów XVIII wieku, stanowi wnikliwe studium schizofrenii paranoidalnej. Ale nie tylko, wszak dzieło owego dramaturga i przyrodnika w jednym jest esencją niemieckiego romantyzmu. Balansowanie na granicy jawy i snu, natchnione transpozycje rozedrganego stanu ducha na gwałtowne zjawiska przyrody, emocjonalne wahania, wielokrotnie podejmowane próby samobójcze, motyw utraconej miłości, metafora podróży, wreszcie jasno wyrażane estetyczne pryncypia i filozoficzne poglądy - idące w stronę Schopenhauera, zostawiające w tyle Kartezjusza - składają się na bogaty zbiór tematów epoki Sturm und Drang, dramat opisujący szaleństwo wybitnej jednostki, która za potencjał twórczy płaci najwyższą cenę.

Opowiadanie...

9015

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]