Ładowanie...
Nieszczęśliwa i miłosierdzie
Wbrew powszechnie przyjętej opinii, ewangeliczne opowiadanie o Jezusie przebaczającym jawnogrzesznicy nie jest historią prostytutki. Wiele wskazuje na to, że jest to opowieść o tragicznym losie dziewczyny współżyjącej z mężczyzną, który nie był jej prawnym narzeczonym. Zgodnie z prawem rabinicznym, uszczegółowiającym prawo Mojżeszowe, osoby przyłapane na cudzołóstwie powinny ponieść śmierć przez uduszenie, ukamienowaniu podlegali zaś mężczyźni obcujący z kobietą zaręczoną oraz ona sama (dodajmy, że pierwszym, który miał obowiązek rzucić w nią kamieniem, był jej legalny narzeczony). Sprzeniewierzyła się narzeczeństwu i zdradziła tego, komu była obiecana. Nikogo nie interesowały jej uczucia. Nikt nie dawał jej prawa do kochania innego mężczyzny. W dobie, gdy autorytety młodego Kościoła walczyły o poszanowanie dyscypliny, fakt, że Jezus przebaczył dziewczynie uprawiającej seks...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]