Nawet trzy miliony Ujgurów w obozach

20.08.2018

Czyta się kilka minut

 / GUANG NIU / GETTY IMAGES
/ GUANG NIU / GETTY IMAGES

Tydzień po tym, gdy ONZ oskarżyła Chiny o przetrzymywanie w tzw. obozach reedukacyjnych oraz antyterrorystycznych nawet 3 mln Ujgurów i innych muzułmanów żyjących w północno-zachodniej części kraju, na jaw wychodzą kolejne szczegóły. Według dziennika „The Wall Street Journal” „reedukacja” obejmuje nawet 7 proc. mieszkańców prowincji Sinciang. W obozach są poddawani kulturowej i ideologicznej indoktrynacji: zmusza się ich do śpiewania komunistycznych pieśni, spożywania wieprzowiny i alkoholu. Zdaniem jednej z członkiń Komitetu ds. Likwidacji Dyskryminacji Rasowej ONZ cała prowincja „przypomina wielki obóz internowania (…), w którym Ujgurzy i inni uznawani za muzułmanów są traktowani jak więźniowie państwa”, a do inwigilacji używa się na masową skalę technik biometrycznych.

Przedstawiciele władz chińskich (które początkowo utrzymywały, że obozy są czymś w rodzaju szkół zawodowych) twierdzą, że ich celem jest walka z ekstremizmem muzułmańskim oraz „reintegracja” tych Ujgurów, którzy wcześniej (m.in. podczas zajść w 2009 r.; na zdjęciu) występowali przeciwko Pekinowi. Na forum ONZ chiński dyplomata mówił wręcz, że pobłażliwość wobec Ujgurów grozi przekształceniem Sinciang w „chińską Syrię”. Antyujgurska polityka wpisuje się jednak w trwającą już od lat kampanię sinizacji mniejszości religijnych, wymierzoną głównie w muzułmanów i chrześcijan. W Chinach, według różnych szacunków, mieszka od 11 do 15 mln Ujgurów. ©℗

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru Nr 35/2018