Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Podczas 13. festiwalu literackiego Port Wrocław przyznano po raz pierwszy Wrocławską Nagrodę Poetycką "Silesius". Otrzymali ją: Tadeusz Różewicz - za całokształt twórczości, Andrzej Sosnowski - za książkę roku: tom "Po tęczy", oraz Julia Szychowiak - za debiutancki tom "Po sobie". O Porcie piszemy więcej w tym numerze na str. 33.
Nagrodę Cervantesa,
uznawaną za najważniejsze literackie wyróżnienie w kulturze hiszpańskojęzycznej, otrzymał Juan Gelman, poeta argentyński, autor ponad 20 tomów wierszy. Żyjący obecnie w Meksyku Gelman musiał uciekać z Argentyny po puczu wojskowym w 1976 r. i przez 12 lat mieszkał w Europie. Jego syn i synowa zostali zamordowani za czasów dyktatury.
Nagrodę polskiego Instytutu Cervantesa
za tłumaczenie z języków Hiszpanii otrzymał Tomasz Pindel, autor przekładu powieści Peruwiańczyka Jaime Bayly’ego "Noc jest dziewicą". Wyróżniono także Bogumiłę Wyrzykowska, tłumaczkę powieści "Mów mi Brooklyn" Eduarda Lago.
Nagrody im. ks. Józefa Tischnera
Jury w składzie: ks. Adam Boniecki, Jarosław Gowin, Leszek Kołakowski, Krzysztof Michalski, abp Józef Życiński i Łukasz Tischner, przyznało tegoroczne Nagrody im. Tischnera. Otrzymali je: w kategorii "pisarstwa religijnego lub filozoficznego stanowiącego kontynuację tischnerowskiego »myślenia według wartości«" -
ks. Robert Woźniak za książkę "Przyszłość, teologia, społeczeństwo"; w kategorii publicystyki na tematy społeczne, która "uczy Polaków przyjmować »nieszczęsny dar wolności«" - Krystyna Kurczab-Redlich za książkę "Głową w mur Kremla"; w kategorii zaś "inicjatyw duszpasterskich i społecznych współtworzących »polski kształt dialogu Kościoła i świata«" - s. Anna Bałchan ze Zgromadzenia Sióstr Maryi Niepokalanej, pomagająca kobietom i dziewczętom chcącym porzucić prostytucję. Nagrody zostaną wręczone podczas Dni Tischnerowskich, które w tym roku odbędą się w dniach 7-10 maja. Z tej okazji "Tygodnik" opublikuje za tydzień specjalny dodatek.
Andy Warhol i jego Fabryka
sytuują się w tym obszarze proroctwa Witkacego, które Krystian Lupa dotychczas opatrywał znakami największej wątpliwości: to obszar nudy, triumfu maszyny, powtórzenia, banału, kopii, seksualności odartej z metafizycznego alibi, nieodróżnialności sztuki i życia, twórczości ceniącej pustkę własnych gestów, megalomanii artystów-uzurpatorów. Derytualizacja świata pozwala jednak, jak się okazuje, widzieć więcej, silniej odczuwać i żywiej współuczestniczyć. Rytuały, które do tej pory rządziły teatrem Lupy, należały do przymusów śniącego ciała, nieświadomego transu oraz mitu Międzyczasu - bezwarunkowo rozdartego między resztkami martwej przeszłości a projekcją niewiadomego jeszcze kształtu boskości. Uporczywe tropienie rytualnych gestów w codzienności, działaniach artystycznych, fenomenach kultury, każdym niemal przejawie życia ustępuje miejsca nieskrępowanej oczekiwanym z góry wynikiem obserwacji - najnowszy spektakl Krystiana Lupy analizuje w »Didaskaliach« Grzegorz Niziołek. - Spektakl stał się nieposkromionym triumfem wszystkich antyjungowskich sił drzemiących w teatrze Lupy, okazał się teatrem czułym na idiomatykę czasu teraźniejszego, złośliwym, bezwzględnym, przenikliwym, nie aspirującym do żadnej teodycei. Wychodziłem z teatru, przekonany, że obejrzałem najbardziej nieoczekiwane, najbardziej osobiste i najodważniejsze przedstawienie Krystiana Lupy". W bloku materiałów poświęconych "Factory 2" kwietniowe "Didaskalia" przynoszą także szkice Marcina Kościelniaka, Doroty Jarząbek i Pawła Łopatki, przydatny widzowi słownik rekwizytów Warholowskich, rozmowy z aktorami oraz dramaturgami Igą Gańczarczyk i Magdą Stojowską. Poza tym w piśmie znajdziemy m.in. artykuły na temat teatru Brazylijczyka Augusta Boala, zbiór szkiców o nowych inscenizacjach operowych, recenzje z premier krajowych i zagranicznych.
(af)
