Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Czy jest to pełna informacja o Polsce? Oczywiście, że nie. Rozumiejąc zarówno względy komercyjne, jak i fakt, że ludzka natura powoduje, iż wszystkim nam cudze nieszczęścia sprawiają przyjemność (chociaż nigdy byśmy się do tego otwarcie nie przyznali) - akceptujemy postępowanie mediów. Jednak tak konsekwentne i bezwzględne stawianie na ciemną stronę ludzkiej natury ma poważne konsekwencje i może być niebezpieczne, gdyż wiemy, jak łatwo jest z człowieka zrobić bestię.
Media tylko w jednej dziedzinie zachowują ton optymizmu, a to w dziedzinie rozwoju technologii: komputerowej, medycznej, generalnie - konsumpcyjnej. Człowiek zatem według nie ujawnianej, ale niewątpliwej postawy mediów jest podły, natomiast rozwój cywilizacji materialnej przebiega wspaniale. Oczywiście do pewnego momentu, kiedy to znowu ujawniona zostaje ciemna strona człowieczeństwa, jak w przypadku klonowania czy w ogóle inżynierii genetycznej lub wykorzystywania technologii elektronicznych do gigantycznych przestępstw.
Z tego zaś wynika teza niemal filozoficzna, że my jesteśmy podli i źli, ale cywilizacja przez nas tworzona bywa wspaniała. Tak sądziło wielu prymitywnych konserwatystów, którzy wskazywali na brak związku między rozwojem cywilizacji a rozwojem moralnym. I o tyle mieli rację, że bezpośredniego związku wykazać się nie da. A przecież ludzie, w tym politycy, policjanci i lekarze, nie wszędzie i nie zawsze zajmują się produkowaniem skandali. Politycy lub administratorzy gospodarki i państwa czasem postępują rozumnie. W Polsce jest kilka przykładów zjawisk pozytywnych, które są dziełem polityków. Jeden to - niestety już zaangażowany w pracę partyjną - minister rolnictwa, który naprawdę radykalnie zreformował ministerstwo i doprowadził do niemal bezbłędnego wykorzystania przez polskie rolnictwo szans, jakie stworzyło wejście do Unii Europejskiej. Drugi przykład: większość samorządów, które niespodziewanie działają bardzo sprawnie i gdyby miały większą swobodę finansową i mogły zachować dla siebie część podatków od osób fizycznych, to mielibyśmy znacznie lepiej rozwijającą się Polskę. Wreszcie trzeci pozytywny przykład to działalność osób prywatnych i spółek, które sprawiły, że kiedy człowiek jedzie przez Polskę, może zatrzymać się w przyzwoitym i niedrogim hotelu, zjeść dobry obiad i kupić wszystko, co potrzebne, nawet w małej miejscowości. W tym zakresie politycy nie przeszkadzają, chociaż jak to wygląda na szczeblu lokalnym, nie wiem - pewnie bywa różnie.
Jednak media nawet się nie zająkną na te i inne tematy. W ten sposób dochodzi do naruszenia zasad demokracji, bowiem nasz sąd o naszym kraju jest wypaczony. A przecież ani my nie jesteśmy aż tak podłymi ludźmi, żeby nas ciągle judzić, ani nawet politycy nie są aż tak podli i skorumpowani. Ten świat jest piękny, jaśmin kwitnie za oknem, róże już mają pąki, a w mediach tylko same nieszczęścia i świństwa. Media, które tylko judzą, w stopniu zasadniczym nie wywiązują się ze swojego podstawowego zadania, czyli dostarczania rzetelnej informacji.