Fałszywy prorok nie musi umrzeć

Nie, do kamienowania fałszywych proroków nie będę nawoływał, choć był czas, kiedy takich fałszerzy uśmiercaliśmy na różne sposoby. Wszyscy pospołu – katolicy, protestanci, prawosławni.

23.01.2012

Czyta się kilka minut

A to, że onegdaj takie działania pochwalano, a dzisiaj je potępiamy, jest najlepszym dowodem na działanie Ducha Świętego, o którym Jezus powiedział, że nas „wszystkiego nauczy”.

Z perspektywy wieków widać, jak to uczenie się jest trudne. Szczycimy się, i słusznie, postępem w dziele pojednania między Kościołami, z wyznawcami innych religii i z ateistami. Nie bez powodu też zastanawiamy się nad miejscem judaizmu w tym dialogu. Gdzie go umieścić, na zewnątrz chrześcijaństwa czy wewnątrz? Przecież to z ksiąg judaistycznych wiemy, na czym polega prorokowanie.

Zwłaszcza jak je odróżnić od wróżbiarstwa czy jasnowidztwa. Jeśli więc w Księdze Powtórzonego Prawa czytamy, że prorok fałszywy – taki, który podszywa się pod Boga, pod Jego autorytet – powinien umrzeć, to znaczy, że zanim powiemy, iż coś jest lub nie jest słowem Boga, jest lub nie Jego wolą i poleceniem, jak też grzechem lub cnotą, powinniśmy się sto razy zastanowić i tyleż samo razy ugryźć w język.

Przykłady, dowody? Można je z łatwością znaleźć, zwłaszcza w społecznościach, które chcą sprawy Boże traktować poważnie. Błąd polega na tym, że wychodząc ze słusznych założeń, dochodzimy do nieprawdziwych wniosków. To prawda, że wszystko mamy od Boga i nic się bez Jego woli nie dzieje. Bogu z rąk nic nigdy się nie wymknęło, nawet diabeł, a może on przede wszystkim. Z tego jednak nie wynika, że w konkretnym przypadku możemy bez zająknięcia powiedzieć: tak Bóg chce, to jest Jego wola, to jest zgodne z Jego zamiarem.

Weźmy choćby taką rzecz. Z wielu stron w naszym kraju i Kościele, zwłaszcza jakaś część prezbiterów i biskupów, ale i polityków, narzeka na nieustannie wzmagające się u nas prześladowania Kościoła. Niestety, wydaje się, że niektórym, cierpiącym z tego powodu, w głowie nie chce się pomieścić myśl, że za tymi prześladowaniami niekoniecznie zawsze musi stać diabeł. Często sami sobie jesteśmy winni. Bywało, mówi o tym Biblia, że jeśli nawet diabeł macza w tym ogon, to i tak działa, jeśli tak można powiedzieć, na zlecenie Pana Boga. Często burzy to, co jeszcze wczoraj było dobre i do czego przywykliśmy, ale dzisiaj już Bogu nie wystarcza. Bóg jak my, co jakiś czas też musi zmieniać stare ubranie na nowe.

Jeśli prorokowanie nie jest przepowiadaniem przyszłości, wróżbiarstwem wreszcie, a jest umiejętnością odróżnienia boskiego od nieboskiego, jest umiejętnością czytania, dostrzegania tego, co Bóg tu i teraz robi, i do czego nas zaprasza, to o jednym nie można zapomnieć. O tym, że Bóg nie chce niczego i nikogo zgubić. Dlatego na krzyk rozpaczy demona Jezus go przepędza, ale go nie „gubi”. Z tego widać, że prorok prawdziwy, poddany Bożemu, Chrystusowemu Duchowi, to ten, kto daje szansę nawet demonom. To znaczy tym, którzy są w jego mocy.

Księga rozrachunkowa dobra ze złem nie została przecież jeszcze zamknięta. Dożyjemy do Wielkiej Soboty, zobaczymy.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Jezuita, teolog, publicysta, poeta. Autor wielu książek i publikacji, wierszy oraz tłumaczeń. Wielokrotny laureat nagród dziennikarskich i literackich.

Artykuł pochodzi z numeru TP 05/2012