Reklama

Ładowanie...

Czy drzewa będą świecić

22.01.2018
Czyta się kilka minut
Trawa sygnalizująca skażenie powietrza albo szpinak wykrywający miny? Dzięki nanobionice takie twory w zasadzie są już dostępne.
KEVIN REID / GETTY IMAGES
N

Natura jest od dawna inspiracją dla wynalazców. Materiały, po których spływa woda, są naśladownictwem hydrofobowych liści lotosu. Rzepy w kurtce czy butach powstały dzięki obserwacji kulek ostu przyczepiających się do sierści psa. Powoli zaczynamy także uzyskiwać energię dzięki sztucznej fotosyntezie, choć nadal daleko nam do wydajności, którą bez problemu uzyskują liście nawet najbardziej niepozornych roślin.

Człowiek idzie jednak dalej – myśli o modyfikacji roślin w taki sposób, aby uzyskać efekty niespotykane w przyrodzie. Na przykład korzysta z osiągnięć inżynierii genetycznej, by tworzyć organizmy, które posiadają geny pochodzące od innych gatunków (GMO). Z jeszcze innym podejściem wiąże się nanobionika, która modyfikuje organizmy na poziomie nano, np. rośliny, korzystając z zasobów wiedzy zdobytej przez szereg różnych dyscyplin – od biochemii po inżynierię i elektronikę...

8815

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]