Ładowanie...
Cracow Klezmer Band, „Remembrance"
Wraz z końcem minionego roku zakończył działalność Cracow Klezmer Band. Nie oznacza to jednak zawieszenia współpracy tworzących formację muzyków - grupa natychmiast odrodziła się pod szyldem Bester Quartet. Artyści uznali po prostu, że stara nazwa nie koresponduje z jej aktualną twórczą kondycją i repertuarem. Przez 10 lat zespół uchodził w Polsce za czołową grupę klezmerską, a także ambasadora tej tradycji na świecie (jego płyty wydawała ciesząca się wielką estymą i należąca do Johna Zorna wytwórnia Tzadik). Każdy, kto śledził karierę krakowskiego projektu, wie jednak, że "klezmerstwo" stanowiło dla niego jedynie punkt wyjścia, określało pewien rodzaj ekspresji, a nie gatunkowy idiom. Język grupy ujmował zawsze barwnością, a przy tym lekkością i swadą. Muzyka żydowska mieszała się w twórczości krakowian z ognistymi, bałkańskimi skalami, motywami arabskimi, słowiańską...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]