Watykan: mniej pieniędzy, więcej mediów

Gdy dochody banku spadają trzydziestokrotnie, z pracą żegna się zwykle jego rada nadzorcza.

21.07.2014

Czyta się kilka minut

 / Fot. AGF s.r.l. / REX / EAST NEWS
/ Fot. AGF s.r.l. / REX / EAST NEWS

Istnieje jednak państwo, w którym to powód do świętowania. Z opublikowanego właśnie sprawozdania rocznego Instytutu Dzieł Religijnych (IOR), czyli „banku Watykanu”, wynika, że w ciągu ostatniego roku jego zyski spadły z 87 (w 2012 r.) do niecałych 3 mln euro (w 2013 r.). To wynik restrukturyzacji tej instytucji, a ściślej: zamknięcia ok. 3 tys. kont, które, zdaniem europejskich instytucji nadzoru finansowego, od co najmniej trzech dekad służyły przestępcom z innych krajów do prania brudnych pieniędzy. Na początku pontyfikatu Franciszek zastanawiał się nawet nad zamknięciem IOR. Rok temu zlecił jednak reformę. Lipcowa nominacja znanego finansisty Jeana-Baptiste’a de Franssu (na zdjęciu w towarzystwie nadzorującego zmiany kard. George’a Pella i dotychczasowego prezesa banku) na stanowisko szefa IOR oznacza początek jej kolejnego etapu. Kard. Pell zapowiedział, że od tej pory IOR skoncentruje się na usługach dla duchowieństwa, zaś zarządzanie miliardami euro swoich aktywów zleci specjalistom z zagranicy. Instytucja ma też publikować wyniki regularnych audytów.
Watykan poinformował również o rozpoczęciu reformy swoich mediów. Lord Christopher Patten, kanclerz Uniwersytetu Oksfordzkiego i jeden z najbardziej wpływowych katolików w Zjednoczonym Królestwie, stanął na czele komitetu, który w watykańskim radiu i telewizji ma przeprowadzić cyfrową rewolucję oraz zwiększyć obecność Kościoła w mediach społecznościowych. To ciekawy wybór: w przeszłości lord Patten był m.in. ostatnim gubernatorem Hongkongu, nadzorującym w imieniu Korony przekazanie tego miasta Chinom. Do maja kierował też BBC Trust, instytucją monitorującą wykonywanie misji przez brytyjskie media publiczne. Od kilku lat BBC zmaga się z podobnymi kłopotami wizerunkowymi, co Kościół: już kilkudziesięciu byłych i obecnych pracowników korporacji (ostatnio – nieżyjącego już prezentera programów dla dzieci Jimmy’ego Savile’a) oskarżono o nadużycia seksualne.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Wybrane teksty dostępne przed wydaniem w kiosku
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Wybrane teksty dostępne przed wydaniem w kiosku
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
79,90 zł
Marcin Żyła jest dziennikarzem, a od stycznia 2016 r. również zastępcą redaktora naczelnego „Tygodnika Powszechnego”. Do zespołu pisma dołączył przed ośmioma laty.Od początku europejskiego kryzysu migracyjnego w 2014 r. zajmuje się głównie tematyką związaną z… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 30/2014