Ładowanie...
Skończmy z obchodzeniem klęsk
Irytują mnie wszystkie te krwawe rocznice i obchody. Wołyń mamy za sobą, teraz Powstanie Warszawskie. Narodowy nieboszczyk peregrynuje po Polsce. Mnie każe się obmacywać rany, pieścić czaszki z otworami po kulach i pamiętać o poderżniętych gardłach. Ciągle odbywają się ekshumacje i odtwarza się tragedie. I pośrednio zachęca do kultywowania nienawiści. Co mam powiedzieć pani z Ukrainy, która sprząta moje mieszkanie? Jak rozmawiać z niemiecką rodziną, która stała się też moją? Tymczasem opisywane przypadki tragedii to przykłady naszej słabości. Na Wołyniu była tragedia, bo byliśmy słabi. W Katyniu podobnie. Do tego Powstanie Warszawskie, które zakończyło się klęską i gigantycznymi stratami, bo byliśmy naiwni i słabi. Ponadto przeciwko niemieckiej machinie wojennej skierowaliśmy dzieci!
I rzecz ostatnia. Jakie wyrośnie społeczeństwo polskie wychowane na obchodach klęsk, masakr i...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]