Reklama

Ładowanie...

Przedstawiciele rasy łacińskiej

17.12.2013
Czyta się kilka minut
Korespondencja między Sand a Flaubertem pokazuje w zalążku różnice, które się wyostrzą we współczesnej Francji, i zapowiada jej obecny intelektualny klincz.
Gustaw Flaubert i George Sand Fot. Mondadori Collection / UIG / FORUM i Mary Evans Picture Library / FORUM
1

1
Czasami przy lekturze Georges Sand są też gratyfikacje. Bo oto dostała od nieznanego nadawcy roślinkę, wsadzoną w kopertę. Kie licho, pisze do Gustawa Flauberta, sama nie wie, o co chodzi. Więc przyjemnie jest sobie wyobrazić, iż Stieg Larsson zaczynający swoich „Mężczyzn, którzy nienawidzą kobiet” od sceny anonimowej przesyłki kwiatów inspirował się listem Mistrza (tak Flaubert nazywał Sand) do Trubadura (tak Sand nazywała Flauberta).
Niestety mało to prawdopodobne, więc do glossy o tej korespondencji, świetnie przełożonej przez Ryszarda Engelkinga (wielka chwała wydawnictwu Sic! za kolejne flaubertianum), lepiej byłoby przywołać innego pisarza, który z pewnością czytał Mistrza oraz Trubadura, i to dokładnie. Czyli Marcela Prousta. O Sand wspomina on w „Poszukiwaniu...”, Flaubertowi natomiast poświęcił pastisze i dwa duże teksty. Charakter...

18764

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]