Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Ogłosił to na konferencji prasowej amerykański genetyk Luhan Yang z Harvard Medical School w Bostonie, gdzie od lat trwają badania nad techniką inżynierii genetycznej o nazwie CRISPR/Cas.
Yang brał udział m.in. w pierwszych próbach wprowadzania modyfikacji genetycznych do zarodków ludzkich, wyniki których opublikowało w 2013 r. „Science”, i współpracował z niektórymi lekarzami, którzy prowadzili eksperyment w Guangzhou. Nie upublicznił nazwisk tych lekarzy, jednak przekazał je chińskiemu wymiarowi sprawiedliwości. Inżynieria genetyczna na zarodkach ludzkich jest w Chinach nielegalna, choć specjaliści długo zwracali uwagę, że prawo regulujące te kwestie jest nieprecyzyjne. Problem ten dotyczy również m.in. Polski.
Czy tak to będzie wyglądało? Jakie scenariusze czekają Polskę, Europę i świat, Kościół, naukę i kulturę? Oto Obraz Roku 2016: relacje, komentarze i analizy. Wszystkie cytowane wypowiedzi są prawdziwe, wysoce prawdopodobne lub trochę zmyślone.
Chiński eksperyment był finansowany prywatnie przez rodziców dziecka. Na liście genów, które zmodyfikowano w pierwszych dobach życia embrionu (po kontrolowanym zapłodnieniu in vitro), znajduje się m.in. ok. 50 genów związanych z poziomem inteligencji. Choć komentująca te wyniki Gail Davies, badaczka genetycznego podłoża inteligencji, podkreśla, że ma to niewielki sens z punktu widzenia medycznego, to, jak widać, znajdą się chętni na tak kontrowersyjne próby, z nadzieją na zwiększenie szans ich dzieci w przyszłym życiu. ©