„Niewidzialni” – powstał komiks dla niewidomych

Pierwsze niepokojące objawy zauważył podczas wypadów do kina – gdy na sali gasło światło, sprzed jego oczu znikał także rozpoczynający się film.

23.09.2019

Czyta się kilka minut

 / MATERIAŁY PRASOWE
/ MATERIAŁY PRASOWE

Kurza ślepota okazała się symptomem dużo poważniejszej choroby, retinopatii barwnikowej, która powoli, lecz nieodwracalnie zawęża pole widzenia. Chad Allen miał wtedy lat 15 i zaczytywał się w komiksach. Przez kolejnych kilkanaście, ścigając się z czasem i ciemnością, przeczytał tyle zeszytów, ile mógł. A potem, już jako niewidomy, postanowił spróbować swoich sił w opowiadaniu historii – tak powstał komiks dźwiękowy dedykowany osobom niewidomym.

Akcja „Unseen” (pierwsza część z dwunastu dostępna jest online pod adresem unseencomic.com) rozgrywa się w niedalekiej przyszłości na granicy amerykańsko-meksykańskiej. Reżim USA ubezwłasnowolnił właśnie imigrantów, pozwalając wykorzystywać ich ciała do eksperymentów. W tej mrocznej, dystopijnej rzeczywistości pojawia się Afsana, urodzona w Afganistanie niewidoma zabójczyni. Afsana ma szczególną moc: może stać się niewidzialna. Właśnie tak czują się w społeczeństwie osoby niepełnosprawne, mówi Allen.

„Unseen” próbuje trzymać się prawideł gatunku, zastępując elementy graficzne dźwiękowymi. Ale słuchacze, zanurzając się w opowiadanej historii, szybko zapominają o umownych ramkach i dymkach.

Terminu „komiks” (dokładnie „the comic strip”) użył pierwszy raz amerykański pisarz Gilbert Seldes w wydanej w 1924 r. książce o kulturze masowej. Co ciekawe, w tym samym roku rozpoczęła się historia słuchowisk radiowych. Akcja pierwszego z nich, napisanego dla radia przez Richarda Hughesa półgodzinnego programu „Danger”, rozgrywała się w zupełnej ciemności, w kopalni węgla. Niedługo później nowym gatunkiem zainteresował się wiedeńczyk Hans Nüchtern, który próbował adaptować na potrzeby radia sztuki Szekspira. Gdy przychodził czas oceny zrealizowanego materiału, Nüchtern zapraszał do studia osoby niewidome. Jeśli okazywało się, że nie zrozumieli jakiejś sceny, Nüchtern kazał ją przerabiać. ©℗

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Od 2018 r. związana z „Tygodnikiem Powszechnym”, dziennikarka i redaktorka Działu Kultury, wydawczyni strony TygodnikPowszechny.pl. W 2019 r. nominowana do nagrody Polskiej Izby Książki za najciekawszą prezentację książek i czytania w mediach drukowanych. Od… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 39/2019