Niechęć do geopolityki
Niechęć do geopolityki
O terytorium myślimy jak o powierzchni, a nie przestrzeni, która ma nam służyć – podnosić poziom życia, zwiększać obronność, stwarzać szanse. Źle zagospodarowana przestrzeń obniża te możliwości i podnosi koszty funkcjonowania gospodarki. Przykładem jest model naszych autostrad, które bardziej służą tranzytowi przez Polskę niż współpracy metropolii. Cechą polskiej przestrzeni jest też policentryczność, wielość miast. Jednak w ostatnich25 latach prawie wszystkie ważne instytucje państwowe zostały zlokalizowane w Warszawie, podczas gdy inne duże miasta borykają się z brakiem miejsc pracy i odpływem ludności. Unia przyjęła zasadę,że każdy z krajów członkowskich ma u siebie siedzibę jakiejś instytucji unijnej.W Polsce w tych kategoriach o przestrzeni wciąż nie myślimy.
Ten materiał jest bezpłatny, bo Fundacja Tygodnika Powszechnego troszczy się o promowanie czytelnictwa i niezależnych mediów. Wspierając ją, pomagasz zapewnić "Tygodnikowi" suwerenność, warunek rzetelnego i niezależnego dziennikarstwa. Przekaż swój datek:
Dodaj komentarz
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]