Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Znamy gatunki o niewielkich rozmiarach, u których dorosłe osobniki ważyły mniej niż 100 kg, a także względnie dużo gatunków gigantów (tzw. megateropodów), o wadze przekraczającej tonę. Mało jest za to średniaków, osiągających wagę od 100 do 1000 kg. To dziwne, ponieważ roślinożerne gatunki dinozaurów występowały w rozmaitych rozmiarach – nie powinno więc brakować żywności dla średniej wielkości mięsożerców. Dlaczego zatem nie znajdujemy ich skamieniałości? Prawdopodobne rozwiązanie tej zagadki opublikował w „Science” zespół Katlin Schroeder.
Młode dinozaury, nawet tych największych gatunków, takich jak ikoniczny Tyrannosaurus rex, zaraz po wykluciu ważyły zaledwie kilkanaście kilogramów. To oznacza, że zanim osiągnęły dorosłość (i wagę od kilku do kilkunastu ton), musiały przejść przez wiele etapów rozwoju, na których polowały na bardzo różne ofiary. I to właśnie dorastające młode megateropodów, jak wynika z analiz przeprowadzonych przez amerykańskie badaczki, musiały zagarnąć dla siebie tę samą niszę ekologiczną, o którą konkurowały także gatunki mięsożerców średnich rozmiarów. ©℗