Reklama

Ładowanie...

Miękkie podbrzusze niepodległej

02.11.2014
Czyta się kilka minut
Nie udawajmy, że wszystko jest pięknie. Niszczy nas przekonanie, że Polska nie jest wspólnym państwem, a rządy są wraże wobec społeczeństwa.
Karol Modzelewski Fot. Marek Szczepański / PRZEKRÓJ / FORUM
P

PAWEŁ RESZKA: Co to jest niepodległość? To pojęcie się zmieniło, kiedy coraz więcej decyzji oddajemy instytucjom ponadpaństwowym?

KAROL MODZELEWSKI: Dla jednych się zmieniło, dla innych nie. Np. część konsekwentnych liberałów uważa, że pojęcie narodu się już kończy.

A kończy się?

Moim zdaniem wcale nie zamierza. W ramach takich struktur jak UE państwa cedują część swoich suwerennych decyzji na organy wspólne. Ograniczają suwerenność, niepodległości nie tracąc.

Kiedyś idea była taka, żeby Europa zmieniła się w jedno państwo. 

Nie wiem, czy do tego dojdzie, właśnie ze względu na opór materii narodowej. Ale nawet jeśli będziemy w jednym państwie, nie będzie to oznaczało, że nie będzie w nim narodów.

Pan ciekawie nabył świadomość narodową. Uczył się Pan polskiego,...

16058

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]