Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Nie jest to wówczas jedynie redakcja, lecz całe środowisko. Niektórzy jego przedstawiciele – na krótko – wchodzą w politykę. Inni tworzą media w nowej Polsce. Jednak przede wszystkim Res Publikanie współkształtują klimat intelektualny III RP, a ich pismo staje się miejscem spotkań młodych konserwatystów i... feministek.
Andrzej Leder – absolwent warszawskiej Akademii Medycznej oraz Instytutu Filozofii UW – publikuje w „Res Publice” ważne felietony. Należy do tych, którzy oswajają Polaków z nowoczesną psychologią i psychoanalizą. W swych tekstach łączy praktykę – w latach 1995–2012 pracuje w Zespole Pomocy Psychoterapeutycznej w Warszawie – z wykształceniem filozoficznym. Przygląda się Polakom doby przemian z ich pragnieniami, obawami i lękami. Na stałe wiąże się z Instytutem Filozofii i Socjologii PAN, gdzie obecnie jest profesorem i kierownikiem Zespołu Badawczego Filozofii Kultury. Próbuje zastosować Lacanowską psychologię w historii idei.
W 2011 r. „Krytyka Polityczna” publikuje jego tekst „Kto nam zabrał tę rewolucję?”, prowokujący polemiki, czasami bardzo ostre. Wydana obecnie książka, omawiana obok przez Pawła Bravo, rozwija przedstawione wówczas tezy. Niedługo przed jej premierą ukazał się w „Gazecie Wyborczej” wywiad z twórcą „Res Publiki” Marcinem Królem, będący krytyczną oceną polskich przemian po 1989 r. Środowisko, które było niemalże uosobieniem III RP, proponuje teraz bolesne rozliczenie ostatniego ćwierćwiecza.