KRONIKA

„Istniało ryzyko (...) potępienia papieża Benedykta XVI za to, że rozpoczął dzieło i nie miał odwagi go ukończyć”. (Ks. Alfred Xuereb, dawny drugi sekretarz Benedykta XVI, obecny pierwszy sekretarz Franciszka, w rozmowie z portalem stacja7.pl)


17 lutego pod Krakowem policja zatrzymała Wojciecha G., księdza podejrzewanego o pedofilię, której miał się dopuścić podczas pobytu na misji w Dominikanie. Dzień później Prokuratura Okręgowa w Warszawie przedstawiła mu zarzut popełnienia czterech przestępstw o tym charakterze. Zarzuty dotyczą obcowania płciowego z małoletnim poniżej 15. roku życia i innych czynności seksualnych oraz utrwalania treści pornograficznych z udziałem małoletniego. Czynów tych Wojciech G. miał się dopuszczać zarówno w Dominikanie, jak i na terytorium Polski. Grozi mu za nie kara pozbawienia wolności do lat 12. Podejrzany nie przyznał się do stawianych mu zarzutów oraz odmówił składania wyjaśnień. Rzecznik stołecznej prokuratury zapowiedział, że z uwagi na dobro poszkodowanych nie będzie ona udzielała szczegółowych informacji na temat zarzutów. Nie wykluczył też możliwości postawienia w przyszłości nowych zarzutów w tej sprawie. Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu duchownego. „To nasz wielki ból i wstyd” – tak sprawę ks. Wojciecha G. skomentował z kolei dla KAI ks. Tadeusz Musz, rzecznik zgromadzenia michalitów, do którego należy podejrzany.


W piątek 28 lutego w Polsce będzie obchodzony Dzień Modlitwy i Postu w intencji Ukrainy. Prezydium Episkopatu zaapelowało, aby we wszystkich kościołach podczas Mszy świętych modlono się w intencji pokoju za wschodnią granicą. „Prosimy dobrego Boga, aby to wezwanie do modlitewnej solidarności zaowocowało, mimo wszystko, rozwiązaniem pokojowym tego dramatycznego konfliktu. Naszą braterską pamięcią obejmujemy wszystkie ofiary, a rodzinom poległych pragniemy wyrażać słowa serdecznego współczucia i modlitewnej pamięci” – brzmi apel prezydium KEP, odczytany w minioną niedzielę w kościołach całego kraju.


Wolność sumienia jest zasadą konstytucyjną i na tej podstawie istnieje możliwość wstrzymania się od działań niezgodnych z sumieniem – uznał polski Episkopat. Zespół Ekspertów KEP ds. Bioetycznych ogłosił 20 lutego w Warszawie swoje stanowisko, w którym skrytykował m.in. Komitet Bioetyczny PAN za jesienny dokument tego gremium ws. klauzuli sumienia, który „prowadzi do degradacji zawodu lekarza”. Komitet PAN uznał, że w Polsce lekarze nadużywają klauzuli sumienia, ograniczając w ten sposób lub uniemożliwiając dostęp do środków antykoncepcyjnych i wczesnoporonnych. W opinii ekspertów Episkopatu lekarz powinien informować zainteresowane osoby o metodach regulacji poczęć, w tym o sposobach oraz konsekwencjach zdrowotnych stosowania środków antykoncepcyjnych. „Może jednak, powołując się na brak celu terapeutycznego (anty-patologicznego), odmówić wystawienia recepty na środki antykoncepcyjne” – czytamy w dokumencie. W opinii Zespołu farmaceuta może rozważyć odmowę sprzedaży środków wczesnoporonnych. Autorzy dokumentu nie zgadzają się też z opinią PAN, iż lekarz odmawiając wykonania świadczenia zdrowotnego ze względu na obiekcje sumienia, jest zobowiązany do zapewnienia realizacji tego świadczenia przez innego, konkretnie wskazanego lekarza lub instytucji, gdzie takie świadczenie jest wykonywane.


W Wenezueli Kościół wezwał władze do poszanowania prawa do „słusznego protestu”. W Caracas i innych miastach kraju od dwóch tygodni trwają walki przedstawicieli opozycji z siłami porządkowymi, w trakcie których zginęło już 10 osób. „Państwo prawa i demokracja są ramami instytucjonalnymi stojącymi na straży przestrzegania, zapewnienia i ochrony praw człowieka” – napisano w dokumencie wydanym przez miejscowy episkopat. O sytuacji w Wenezueli piszemy w komentarzu na str. 13.


Istniało ryzyko – przynajmniej na tyle, na ile mogłem sobie to wyobrazić – potępienia papieża Benedykta XVI” – powiedział b. sekretarz tego papieża. Ks. Alfred Xuereb, który obecnie jest także pierwszym sekretarzem Franciszka, uznał w wywiadzie dla portalu stacja7.pl, że Benedykt XVI mógł znaleźć się w ogniu kościelnej krytyki za to, że „rozpoczął dzieło i nie miał odwagi go ukończyć”. „Ja natomiast dostrzegam jego heroizm dokładnie w tym, że nie zwracał uwagi na ryzyko, że mogło to być upatrywane jako decyzja tchórzowska. Był pewien tego, o co Pan go prosił w tamtym momencie” – powiedział ks. Xuereb w rozmowie z Anną Artymiak na temat kulis ustąpienia Benedykta XVI. Wywiad opublikowała w internecie także Katolicka Agencja Informacyjna.


NA PODST. KAI, INNYCH AGENCJI I MEDIÓW, INFORMACJI WŁASNYCH