KRONIKA

17 – 23 lipca 2012

23.07.2012

Czyta się kilka minut

Na ulicach syryjskich miast ma miejsce apokalipsa. Przeżywamy w tych dniach prawdziwą Drogę Krzyżową. (Samir Nassar, Maronicki arcybiskup Damaszku, 20 LIPCA 2012 R.)

KRRiT poinformowała 16 lipca o przyznaniu TV Trwam nowej, 10-letniej koncesji na satelitarną emisję programu. Oznacza to, że TV Trwam nadal będzie mogła być odbierana m.in. w sieciach kablowych. Według danych KRRiT średnia oglądalność stacji na początku roku wynosiła 5,7 tys. osób. Blisko 83 proc. widzów TV Trwam ma powyżej 60 lat. Największą widownię, do 39 tys., gromadzi Apel Jasnogórski. To jednak niewiele w porównaniu z najpopularniejszym programem religijnym telewizji publicznej („Między Ziemią a Niebem”), który co niedzielę ogląda średnio ok. miliona osób.


Rodziny, bądźcie szkołami trzeźwości” – wzywają polscy biskupi w liście pasterskim na sierpień, uznawany za miesiąc trzeźwości. W apelu, który w kościołach zostanie odczytany 29 lipca, hierarchowie piszą, że postawa wobec alkoholu „ujawnia istotną prawdę o każdym człowieku” i „jest odwzorowaniem osobistej hierarchii wartości, stopnia wewnętrznej wolności i panowania nad sobą”. Według cytowanych w liście danych, każdy podatnik przeznacza rocznie ok. 800 zł na pokrycie strat wynikających z alkoholizmu. Przewodniczący Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości bp Tadeusz Bronakowski poprosił „wszystkich ludzi dobrych serc” o dobrowolną abstynencję.


W dramatycznych słowach relacjonuje sytuację w Damaszku maronicki arcybiskup miasta Samir Nassar. „Ludzie boją się wyjść z domów. Ci, którzy przyszli na ostatnią liturgię, żegnali się po niej tak, jakbyśmy się już nigdy więcej mieli nie zobaczyć” – napisał duchowny w apelu wysłanym do agencji Fides 20 lipca. Tymczasem znawca Bliskiego Wschodu o. Samir Khalil Samir powiedział Radiu Watykańskiemu, że los syryjskich chrześcijan zależy w dużej mierze od tego, w jakim kierunku rozwinie się syryjska rewolucja i jaką rolę będą w niej odgrywać państwa Zatoki Perskiej. W Polsce o pomoc dla ofiar wojny w Syrii zaapelowała Caritas.


Na Słowacji nie milkną komentarze po odwołaniu przez Benedykta XVI popularnego arcybiskupa Trnavy, Róberta Bezáka. Dymisja wywołała protest tysięcy wiernych. Była też tematem nadzwyczajnego spotkania słowackich biskupów 17 lipca w górskim kurorcie Donovaly. W końcowym komunikacie ogłoszono, że duchowni „podtrzymują dotychczasowe stanowisko i przyjmują decyzję Ojca Świętego”. Katolicki portal svetkrestanstva.sk zwraca uwagę, że na spotkaniu obecny był nuncjusz apostolski w Bratysławie, który sprawdzał atmosferę wśród hierarchów. Ale zdaniem dziennika „SME”, sprawa Bezáka, wobec innych problemów, pozostaje dla Papieża marginalna. Gazeta tytułuje swój materiał wymownie: „W Watykanie jest duszno”.


Komunikat z posiedzenia kapituły generalnej Bractwa św. Piusa X informuje, że udało się jej określić „niezbędne warunki ewentualnego uregulowania kanonicznego” statusu tej instytucji w Kościele. Inne sygnały z obozu lefebrystów są równie niejednoznaczne. „Nowości i reformy wynikające z II Soboru Watykańskiego są naznaczone błędami. W odniesieniu do nich lefebryści kierują się »nieprzerwanym Magisterium« Kościoła” – oświadczył w połowie lipca przełożony Bractwa bp Bernard Fellay. Zapewnił, że lefebryści nie chcą tworzyć „równoległego Kościoła”, nie szczędząc równocześnie krytyki nowemu przełożonemu Kongregacji Nauki Wiary, abp. Gerhardowi Müllerowi. Ten ostatni ogłosił tymczasem, że porozumienie z lefebrystami jest niemożliwe bez przyjęcia przez nich nauki ostatniego soboru.


Wielu olimpijczyków-muzułmanów startujących w Londynie odłożyło post na czas po igrzyskach – donosi „Washington Post”. Dziennik cytuje sportowców, którzy deklarują, że po igrzyskach, w ramach rekompensaty za nieprzestrzeganie ramadanu (w tym roku rozpoczął się 20 lipca), oddadzą się pracy społecznej. Ostatni raz ramadan przypadł na czas olimpiady w Moskwie w 1980 r. Nie przeszkodził jednak w zdobyciu złota przestrzegającemu postu biegaczowi z Tanzanii, Suleimanowi Nyambui. „Gdy już się na coś zdecydujesz, Allah jest zawsze z Tobą”, wspomina dziś. Na kilka dni przed igrzyskami radio BBC przypomniało też postać brytyjskiego biegacza Erica Lidella, żarliwego chrześcijanina, który w 1924 r. na olimpiadzie w Paryżu odmówił startu w biegu na 100 metrów, ponieważ zawody odbywały się w niedzielę. Lidell, którego postać jest znana także dzięki filmowi Ridleya Scotta „Rydwany ognia”, wystartował kilka dni później w biegu na innym dystansie, zdobywając złoto.


NA PODST. KAI, INNYCH AGENCJI I MEDIÓW, INFORMACJI WŁASNYCH

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Marcin Żyła jest dziennikarzem, od stycznia 2016 do października 2023 r. był zastępcą redaktora naczelnego „Tygodnika Powszechnego”. Od początku europejskiego kryzysu migracyjnego w 2014 r. zajmuje się głównie tematyką związaną z uchodźcami i migrantami. W „… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 31/2012