Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Esejowi Kołakowskiego towarzyszy znakomite posłowie o. Jana Andrzeja Kłoczowskiego. Niewprawionemu czytelnikowi klarownie objaśnia myśl autora. A już sam tytuł może dobrego katolika niepokoić! O. Kłoczowski wyjaśnia: „O jaką postać ośmieszania tu chodzi? Nie o zabawność, lecz o odmienność: śmieszny jest ten, kto jest zupełnie inny, kogo myślenie i sposób życia całkowicie odbiega od przyjętych powszechnie sposobów wartościowania i decydowania o życiu. Kto nie jest jak wszyscy czy przynajmniej większość. (...) Jezus jest śmieszny dla tych, którzy utracili poczucie humoru, czyli dystans do siebie i swojego myślenia”. Sam zaś Kołakowski pisze o Jezusie: „Czy był Bogiem? Nie mam pojęcia. Ale jeśli jakiś Boży człowiek żył kiedykolwiek na tej ziemi, to był nim On”. Ten esej jest jakby dopowiedzeniem tego, co zawiera inna książka Filozofa, napisana w 1966 r. i opublikowana w paryskim Instytucie Literackim – „Obecność mitu”.
Leszek Kołakowski „Jezus ośmieszony. Esej apologetyczny i sceptyczny”, przeł. Dorota Zańko, Znak, Kraków 2014