Jak powstał polski sten

Broń, wiadomo, dla żołnierza rzecz ważna. Ale nie tylko w aspekcie militarnym.

18.02.2013

Czyta się kilka minut

„Tak jakoś dziwnie się złożyło / Że choć nie miałem żadnych szans / Niespodziewanie przyszła miłość / Jak amunicja do pe-panc. / Idylla trwałaby do końca / Lecz jeden szczegół zgubił mnie / Dziś z innym chodzi po Odyńca / Bo on ma stena, a ja nie” – to słynna piosenka z Powstania Warszawskiego o „sanitariuszce Małgorzatce”, napisana przez Mirosława Jezierskiego.

Sten – to było w Powstaniu nie byle co. Choć nie zawsze był celny i często się zacinał, marzyło o nim wielu chłopców. Był więc sten brytyjski, czyli pistolet maszynowy produkcji brytyjskiej (nazwa pochodziła od pierwszych liter nazwisk konstruktorów i miejsca produkcji). Miał być tani i był: koszt produkcji jednego wynosił tylko 3 funty. W okupowanej Polsce, w podziemnych rusznikarniach AK, produkowano kopie brytyjskich stenów, ewenement w okupowanej Europie. „Na magazynkach wybijałem Orła i »Wojsko Polskie«. Wtedy powstały Polskie Steny. (...) Ponieważ czas uciekał, do Powstania zdążyłem ich zrobić tylko 187. Każdy pistolet miał po drugiej stronie numer, żeby żołnierz go znał i jeden drugiemu nie wyrywał” – opowiadał jeden z rusznikarzy, Józef Kapler „Judkiewicz”, w wywiadzie dla Archiwum Historii Mówionej.

Takie informacje i mnóstwo innych można znaleźć w wydanym właśnie „Leksykonie militariów Powstania Warszawskiego”. To publikacja bynajmniej nie tylko dla pasjonatów militariów: każde z haseł to nie tylko techniczny opis danej broni czy umundurowania, ale też archiwalne zdjęcie z Powstania i fragment wspomnień powstańca. Można zatem nie tylko dowiedzieć się np., czym był ów słynny sten, ale też, co o nim myśleli powstańcy, i zobaczyć go na autentycznych kliszach z 1944 r. W ten sposób można na nowo sobie Powstanie wyobrazić, docenić szczegóły dawnych opowieści i lepiej je zrozumieć. Niezwykła pozycja, właściwie dla każdego zainteresowanego historią XX wieku.



„Leksykon militariów Powstania Warszawskiego”, wyd. Muzeum Powstania Warszawskiego i Instytut Pamięci Narodowej, Warszawa 2012

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarka działu Świat, specjalizuje się też w tekstach o historii XX wieku. Pracowała przy wielu projektach historii mówionej (m.in. w Muzeum Powstania Warszawskiego)  i filmach dokumentalnych (np. „Zdobyć miasto” o Powstaniu Warszawskim). Autorka… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 08/2013