Jak powstaje minister

Lipiec 2012. Media ujawniają tzw. taśmy PSL: rozmowę byłego prezesa Agencji Rynku Rolnego i prezesa kółek rolniczych.

17.03.2014

Czyta się kilka minut

Ten pierwszy sugeruje nepotyzm w spółkach Skarbu Państwa; mieli się go dopuszczać ludzie związani z ministrem Markiem Sawickim. „Sprawa, która zbulwersowała Polaków, związana z tym głośnym już nagraniem, pokazuje ewidentną potrzebę dużo bardziej energicznych działań, nie tylko nadzorujących i kontrolnych w obrębie agencji rolnych” – mówi, przyjmując dymisję Sawickiego, premier. Ministrem zostaje Stanisław Kalemba.

Marzec 2014: Kalemba podaje się do dymisji. Powodem są przypadki wirusa afrykańskiego pomoru świń: powodują niższe ceny skupu i protesty rolników. Rzeczniczka rządu Małgorzata Kidawa-Błońska mówi, że minister „rzeczywiście nie potrafi sobie poradzić z rozwiązaniem sytuacji kryzysowej”. Na miejsce Kalemby zostaje powołany... Sawicki. Premier mówi, że „akurat jeśli chodzi o umiejętność podejmowania szybkich i twardych decyzji”, jest właściwym kandydatem.

Konia z rzędem temu, kto dowiedzie istotnej różnicy między potrzebą „bardziej energicznych działań”, których brak strącił Sawickiego z fotela, a koniecznością „szybkich i twardych decyzji”, która go na tym fotelu znów umieściła. Problem jest zresztą szerszy: po siedmiu latach rządów PO-PSL kryterium mianowania wysokich rangą urzędników pozostaje niejasne.

Najważniejszym jest ekspercka wiedza? Chyba nie, skoro ministrami sprawiedliwości czy sportu mogą zostać osoby niezwiązane z tymi dziedzinami.

Silna pozycja polityczna? Wtedy ministrem edukacji nie zostałaby zapewne Joanna Kluzik-Rostkowska.

Sprawność w zarządzaniu? Zaufanie do kandydata? Pewność, że pozostaje poza podejrzeniami? Czy ministrem zostałby wtedy – półtora roku temu obarczony co najmniej polityczną odpowiedzialnością za nepotyzm – Sawicki?

Odpowiedź na pytanie, jak powstaje polski minister, pozostaje bez odpowiedzi. Przynajmniej dla tych, którzy w ważnych nominacjach chcieliby widzieć coś więcej niż gorączkowe przestawianie figur na szachownicy.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarz działu krajowego „Tygodnika Powszechnego”, specjalizuje się w tematyce społecznej i edukacyjnej. Jest laureatem Nagrody im. Barbary N. Łopieńskiej i – wraz z Bartkiem Dobrochem – nagrody Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Trzykrotny laureat… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 12/2014