Reklama

Ładowanie...

Historia migana

18.03.2023
Czyta się kilka minut
Najbardziej żałuje, że nie ma ich wspomnień czy listów. Bo ich historia dopiero się tworzy. Także za sprawą takich jak on – Tomasz Świderski, głuchy historyk, badający dzieje głuchych.
Tomasz Świderski podczas rozmowy z nieżyjącym już najmłodszym powstańcem Plutonu Głuchoniemych AK, Karolem ­Stefaniakiem. Październik, 2016 r. / RENATA ŚWIDERSKA-NOWORYTA
P

Przez całą noc wypaliliśmy dwie świece, by można było porozmawiać, dzieląc się wrażeniami i przypuszczeniami. Postój godzinny w niewiadomej miejscowości. Po całodziennej podróży przejechaliśmy Poznań w nocy, oraz Frankfurt nad Odrą rano. Dalej pojechaliśmy w stronę północną i tam pod wieczór zatrzymaliśmy się w stacji »Küstrin«. Dali nam na kolację zupę”.

Ten fragment pamiętnika Kazimierza Włostowskiego, głuchego powstańca warszawskiego, przesyła mi Tomasz Świderski, historyk i nauczyciel historii, głuchy od urodzenia. Zapis pochodzi z 8 października 1944 r. – Zwróć uwagę na dwie świece. Dzięki nim głusi powstańcy widzieli swoje dłonie w ciemności, mogli rozmawiać – zaznacza Świderski.

Zabytki języka

Pamięta tamte wieczory, gdy jego mama brała książki i migając opowiadała mu bajki, a czasem opowieści o królach i upadających dynastiach, wielkich bitwach i ich...

17050

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]