Fińskie cuda
Fińskie cuda
O Finlandii światowe media rozpisują się rzadko – chyba że zbliża się czas świętego Mikołaja, który, jak powszech-nie wiadomo, mieszka w tym mroźnym kraju. Albo gdy przyjdzie pora na kolejne wyniki międzynarodowych badań, które ponownie zaświadczą o wybitnym poziomie fińskich szkół.
Albo gdy wreszcie, jak w minionym tygodniu, przy okazji kolejnego unijnego szczytu antykryzysowego, znów przyjdzie wymienić nazwę tego dużego wprawdzie, jeśli idzie o terytorium, ale liczącego o połowę mniej ludności niż Grecja kraju w jednym szeregu obok Niemiec, Austrii czy Holandii – jako jednego z państw europejskiej Północy, na których barkach spoczywa ciężar ratowania strefy euro. Finlandia to dziś jeden z czterech ostatnich krajów strefy euro – obok Niemiec, Luksemburga i Holandii – które cieszą się jeszcze najwyższą wiarygodnością kredytową (nota ratingowa: AAA).
CHWAŁA I...
Dodaj komentarz
Chcesz czytać więcej?
Wykup dostęp »
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]