Ładowanie...
Czterdzieści groszy
Jedne zbiorą miliony, inne po kilkanaście złotych. W podsumowaniu ubiegłorocznej akcji na dole listy znalazło się stowarzyszenie, którego wpływy wyniosły zaledwie czterdzieści groszy.
Bardzo ciekawe wyniki badań na temat „jednego procenta” opublikowało stowarzyszenie Klon/Jawor. Okazuje się, że z ponad czterystu milionów, którymi podatnicy zdecydowali się w ubiegłym roku samodzielnie zadysponować, połowa trafiła do zaledwie 37 organizacji pożytku publicznego. Można się na to krzywić, można zazdrościć tym, którzy okazali się najskuteczniejsi, ale tak naprawdę nie ma w tym nic dziwnego: największą szansę na uzyskanie odpisu mają te organizacje, które „widać”, które są najsprawniejsze w promowaniu swojej działalności. Badania dowodzą, że ogromna część podatników nie jest przywiązana do żadnej konkretnej organizacji, po prostu wybiera tę, którą akurat ma pod ręką. Wielu już po...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]