Krzysztof Król, działacz związkowy: Mówią, że idzie kryzys. Mnie to śmieszy. Bo w mojej branży kryzys jest zawsze. Tu panują XIX-wieczne relacje pracy.
Zwykle ex post ustala się granice epoki. Czasem myślę o nowej epoce chrześcijaństwa. Czy będzie miała jakiś nowy format? I wtedy zjawia się ks. Kaczkowski, zjawia się Owsiak.