Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Dodajmy do tego wagę owego pisma-instytucji i rolę Jerzego Giedroycia – giganta naszej powojennej historii i wydawcę najważniejszych dzieł naszej literatury. Jego pismo było przecież w minionym półwieczu najistotniejsze, głównie dla ludzi po tej stronie „żelaznej kurtyny”, zaś krąg osób wokół niego skupionych to drużyna bohaterów i dziś niezapomnianych.
Złożenie w sieci kompletu numerów „Kultury”, „Zeszytów Historycznych”, bibliografii tych pism, stworzenie narzędzia umożliwiającego znajdowanie tekstów, publikacja mnóstwa zdjęć i nagrań – będzie bez wątpienia odkryciem dla wielu ciekawskich, w tym również niezorientowanych, ale spragnionych czegoś pożywniejszego. Portal nie został bowiem pomyślany jako świątynia, staraliśmy się, by był przystępny, by cierpliwa po nim podróż nie krępowała hermetycznym językiem. Wiele działów dopiero stopniowo powstaje i się rozrasta, choćby wciąż uzupełniany zbiór biogramów ludzi ważnych dla pisma i Redaktora (obok których można znaleźć linki do najlepszych ich tekstów).
Z dnia na dzień wrzucamy nowe listy z największego chyba w świecie archiwum korespondencji stworzonej ręką jednego człowieka, a są to listy zawsze bardzo ciekawe, czasem też zabawne i frapujące. Jest i zbiór wycinków z gazet emigracyjnych z kolekcji Redaktora, z którego można wysnuć wniosek choćby taki, że język polemiki naszych dziennikarzy był zawsze ostry i rzadko roztropny. W planach mamy projekty edukacyjne i wydawnicze.
Prace nad portalem trwały niemal dwa lata, większość czasu poświęciliśmy na, miejmy nadzieję udaną, pionierską chyba próbę połączenia archiwum, żywej biblioteki i encyklopedii, z jakże ważnymi dziś zbiorami wideo i audio. Wszystko to prezentujemy bez ograniczeń, bo portal to krok ku wypełnieniu marzenia Jerzego Giedroycia. Marzenia, by każdy mógł do woli buszować w tych skarbach i wysnuwać z nich wszystko, co mądre, inspirujące, miłe gustom i co dziś wciąż aktualne.
„Kultura” dla każdego!
Autor – felietonista „TP” – jest redaktorem portalu „Kultura Paryska”.
