Utopia i pragmatyzm

Biografia zdumiewająco skutecznego tandemu stworzonego przez ludzi bardzo różnych, a zarazem opowieść o polskich Budowniczych Świata, jak radykalnych modernistów nazwał Andrzej Turowski.

06.10.2014

Czyta się kilka minut

„Całkowitą wspólnotę tworzyliśmy z Józefem Szanajcą – mówił po latach Bohdan Lachert. – Była to największa, niepowtarzalna przyjaźń mojego życia”. Przyjaźń nadzwyczaj przy tym produktywna: kilkanaście lat współpracy zakończonej śmiercią 37-letniego Szanajcy we wrześniu 1939 r. przyniosło ponad 150 projektów!

Wzajemna lojalność obu architektów, którzy nawet zyskami dzielili się po połowie, nie pozwala precyzyjnie rozdzielić ich zasług. Czy późniejszy brak spektakularnych sukcesów Lacherta (starszy o dwa lata od przyjaciela, zmarł w 1987 r.) dowodzi, że to Szanajca był większą indywidualnością? Niekoniecznie – ostatnie rozdziały ilustrują znany paradoks rewolucji pożerającej własnych zwolenników. W przypadku Polski nie wyglądało to tak drastycznie jak w Rosji, ale i u nas przedwojenni głosiciele Nowego, mocno przecież lewicowi, nie mogli realizować swoich ideałów, nawet jeśli, jak Lachert, opowiedzieli się po stronie władzy i wstąpili do partii komunistycznej. Największy powojenny projekt Lacherta, czyli Muranów, został zupełnie zniekształcony.

Książka Chomątowskiej skupia się jednak na latach międzywojennych. Sylwetki bohaterów (do biografii Lacherta nie brak źródeł, z Szanajcą znacznie trudniej) wtopione zostały w narrację przywracającą naszej pamięci ważny rozdział dziejów polskiej architektury. W opowieść o narodzinach i rozkwicie polskiej awangardy w plastyce i architekturze, o jej prorokach, herezjarchach i wyznawcach. O Władysławie Strzemińskim, Mieczysławie Szczuce i Teresie Żarnowerównej, Szymonie Syrkusie i jego żonie Helenie, Barbarze i Stanisławie Brukalskich. O wpływie Malewicza, holenderskiej grupy De Stijl, niemieckiego Bauhausu i Le Corbusiera. O napięciu między religijnym niemal traktowaniem idei artystycznych a poczuciem misji społecznej i pragmatyzmem. I – co tu dużo mówić – o sukcesie, jaki niewielu bywa dany. Warszawski dom własny Lacherta przy Katowickiej czy willa Szyllerów przy Wale Miedzeszyńskim weszły do historii architektury, ale też ich nowatorstwo stało się po prostu modne. Wszechstronność zaś twórczego duetu, podejmującego się zadań najrozmaitszych, od urbanistyki po projektowanie przystanków tramwajowych i mebli, sukcesowi tylko sprzyjała.

Trochę w tej książce redakcyjnych wpadek: Bohdan Pniewski staje się nagle Romanem, Helena Syrkus publikuje w 1964 r. wspomnienie o Le Corbusierze w „Kulturze” paryskiej (chyba jednak warszawskiej?), bardzo brakuje indeksu osób. Ale lektura znakomita.


Beata Chomątowska, „Lachert i Szanajca. Architekci awangardy”, Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2014, ss. 336

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Tomasz Fiałkowski, ur. 1955 w Krakowie, absolwent prawa i historii sztuki na UJ, w latach 1980-89 w redakcji miesięcznika „Znak”, od 1990 r. w redakcji „TP”, na którego łamach prowadzi od 1987 r. jako Lektor rubrykę recenzyjną. Publikował również m.in. w… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 41/2014