Richard von Weizsäcker

Był jednym z pierwszych niemieckich polityków, których książkę przeczytałem: zbiór jego tekstów, pod tytułem „Historia Niemiec toczy się nadal”, ukazał się w Polsce w 1989 r. – jeszcze nielegalnie, w podziemnym wydawnictwie CDN.

02.02.2015

Czyta się kilka minut

 / Fot. Richard Schulze-Vorberg / BPA
/ Fot. Richard Schulze-Vorberg / BPA

Było to wyjątkowe, że w „drugim obiegu” wydano książkę polityka, a tym bardziej prezydenta RFN. A wszystko za sprawą jednego przemówienia, które Richard von Weizsäcker (na zdjęciu z 1980 r.) wygłosił w zachodnioniemieckim parlamencie 8 maja 1985 r., w 40. rocznicę zakończenia wojny, i którym wywołał w Niemczech (Zachodnich) polityczno-historyczną debatę o stosunku Niemców do przeszłości III Rzeszy.

Przemówienie przeszło do historii – i dziś w Niemczech powszechny jest pogląd, że było ono dla niemieckiej tożsamości niejako „uwalniające”. Była to oferta nowej polityki historycznej. Weizsäcker powiedział wtedy uniwersalne zdanie, które zachowuje aktualność także dziś, zarówno w polityce międzynarodowej, jak też debatach w Polsce: „Kto zamyka oczy na przeszłość, ten staje się ślepy na teraźniejszość”. Mówił też, że dzień 8 maja 1945 r. był dla Niemiec również dniem wyzwolenia, wyzwolenia od narodowego socjalizmu. A istotne było i to, kto to mówił: były kapitan Wehrmachtu, wielokrotnie odznaczany uczestnik walk na froncie od pierwszego do niemal ostatniego dnia II wojny światowej, który na sam jej koniec uznał, że ma dość, i zrzucił mundur (czyli: zdezerterował).

W latach 70. XX w. Weizsäcker – wtedy czołowy polityk chadecji (CDU) – zaangażował się w dialog z Polską. Także jego zasługą było, że opozycyjna wówczas chadecja nie zablokowała w Bundestagu ratyfikacji traktatu o uznaniu granicy na Odrze. A przyjeżdżając do PRL, Weizsäcker rozmawiał nie tylko z władzami, ale szukał też kontaktów ze środowiskami niezależnymi – i bywał również w redakcji „Tygodnika” oraz „Więzi”; jego partnerami byli tu Mieczysław Pszon i Tadeusz Mazowiecki.

Richard von Weizsäcker zmarł 31 stycznia 2015 r., w wieku 94 lat. ©℗

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarz, kierownik działów „Świat” i „Historia”. Ur. W 1967 r. W „Tygodniku” zaczął pisać jesienią 1989 r. (o rewolucji w NRD; początkowo pod pseudonimem), w redakcji od 1991 r. Specjalizuje się w tematyce niemieckiej. Autor książek: „Polacy i Niemcy, pół… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 06/2015