Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Już po raz szósty odbędzie się Noc Cracovia Sacra. Organizowana w ramach Krakowskich Nocy przez miasto Kraków 2-dniowa impreza co roku przyciąga tłumy. W tę Noc krakowskie kościoły, klasztory, synagogi otwierają się dla wszystkich chcących wziąć udział w wystawach, koncertach i innych wydarzeniach.
„Tygodnik Powszechny” od początku towarzyszy Nocom Cracovia Sacra, organizując pokazy filmowe. W poprzednich latach wyświetlaliśmy takie filmy jak „Wielka cisza”, „Ludzie Boga” czy „Habemus papam”, o swoich rolach opowiadali m. in. Artur Barciś i Jerzy Stuhr.
W tym roku gorąco zapraszamy na film „Le quattro volte” w reż. Michelangela Frammartino, o którym więcej pisze Anita Piotrowska.
Projekcja rozpocznie się w środę 14 sierpnia o godz. 21.00 w kościele Przemienienia Pańskiego przy ul. Pijarskiej 2 w Krakowie, po krótkim wprowadzeniu ks. Adama Bonieckiego.
Wstęp za bezpłatnymi wejściówkami, które są do odbioru w redakcji „Tygodnika Powszechnego” (ul. Wiślna 12, pn.–pt. w godz. 10–16) lub w siedzibie Radia Kraków (recepcja, al. Słowackiego 22, pn.–pt. w godz. 8–18), które jest patronem radiowym pokazu. Po projekcji wśród jej uczestników rozlosujemy DVD z filmem „Le quattro volte”.
WĘDRÓWKA DUSZY
Zwycięzca wrocławskiego festiwalu Era Nowe Horyzonty w 2010 r. i laureat wielu nagród na zagranicznych festiwalach (m.in. w Cannes) to przykład kina kontemplacyjnego, które nie potrzebuje słów czy znanych twarzy, by dotknąć tego, co najważniejsze, a równocześnie najtrudniejsze do nazwania. Historia sędziwego pasterza z kalabryjskiej wioski podąża zgodnie z rytmem swego bohatera, lecz nie kończy się bynajmniej wraz z jego śmiercią. Życie toczy się dalej, podczas gdy dusza zmarłego odradza się w kolejnych, niekoniecznie ludzkich wcieleniach...
Twórca filmu Michelangelo Frammartino inspirował się filozofią Pitagorasa, który, podobnie jak reżyser, związany był z rejonem Kalabrii. Stąd tytuł filmu – w polskim tłumaczeniu „Cztery razy” – bo ta właśnie liczba rządzi przedstawionym na ekranie porządkiem świata. Opowiedziany językiem prostym i czystym, film Frammartino ma w sobie surową szlachetność kina dokumentalnego, a zarazem pojemność historii uniwersalnej, charakteryzującą dokonania największych mistrzów kina z Andriejem Tarkowskim i Robertem Bressonem na czele.
„Le quattro volte” to filmowy przykład „dzieła otwartego”, które pozwala odkrywać w sobie różnorakie sensy, ale też daje przyjemność smakowania samej swojej powierzchni. To film wyjątkowo zmysłowy w swoim kształcie, zanurzony w pejzażu, intensywnie przyglądający się naturze, lokalnym obyczajom i wierzeniom. Jednocześnie, wychodząc od perspektywy bardzo przyziemnej, uwalnia w nas prawdziwie metafizyczny oddech.
AP