Pigułki i uczciwość

„TP” 31/12

30.07.2012

Czyta się kilka minut

Walka sumień ludzkich nie powinna odbywać się w bezpośredniej konfrontacji, w miejscach publicznych, w których jesteśmy wzajemnie od siebie uzależnieni. Jak wynika z rozmowy Andrzeja Zolla i Wiktora Osiatyńskiego, musi być poprzedzona jasnością prawa i osobistym wyborem. Każdy kompromis wymaga poświęceń, ale nie może być to poświęcanie czyjegoś sumienia. Sumienia nie rozumianego jednak jako sztywny kanon zasad, lecz jako żywa reakcja na otaczający nas świat. Rozmowa jest możliwa, gdy argumenty są rzetelne i uczciwe. Niejednoznaczne jest powoływanie się na działania uboczne pigułek hormonalnych, bo większość leków je ma – natomiast uczciwym wydaje się postawienie pytania, czy i kiedy taką pigułkę można nazwać lekiem. Nie musimy „zasłaniać się krzyżem”, co nie zmienia naszego do niego prawa.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 32/2012