Ładowanie...
Palestyna bije w mur

Między Ramallah a Betlejem klinem betonowego muru, „chroniącego Izrael przed atakami terrorystycznymi”, wbija się Jerozolima. 15 kilometrów na północ, już na terenach Autonomii Palestyńskiej, leży Ramallah. Na południu znajdziemy swoiste trójmiasto: Betlejem, Bejt Sahur i Bejt Dżala. Odległości nie są duże, ale czasami z Jerozolimy jedzie się tam dłużej niż do Tel Awiwu. Po pierwsze dlatego, że arabskie autobusy jeżdżą zgodnie z rozkładem zwyczajowym: „pojedzie, jak się zapełni”. Po drugie, trzeba przejść przez punkty kontrolne na granicy Izraela z Zachodnim Brzegiem.
Turyści-pielgrzymi zmierzający do Betlejem nawet tej granicy nie odczują, autobus ledwo zwalnia w tym miejscu. Ale jeśli wrócą arabskimi liniami, będą mogli zobaczyć, jak na punkcie kontrolnym z ich autobusu wysiadają posiadacze palestyńskiego paszportu. Ich odprawa odbywa się na zewnątrz, reszta pasażerów może...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]