Obraz Tygodnia

10-16 stycznia 2012

17.01.2012

Czyta się kilka minut

Wojna w prokuraturze. Po tym, jak płk Mikołaj Przybył strzelił do siebie w przerwie konferencji prasowej, na której odpierał zarzuty o nielegalne podsłuchiwanie dziennikarzy, prokurator generalny Andrzej Seremet powiedział, że w śledztwie nadzorowanym przez Przybyła kilka postanowień wydano bezprawnie i że nie zgadza się z tezą, iż krytykujący prokuratora dziennikarze byli narzędziem do walki z prokuraturą wojskową. Z prokuratorem Seremetem polemizował jego... podwładny, zwierzchnik prokuratury wojskowej gen. Krzysztof Parulski, który powiedział, że akceptuje ogólną treść przekazu Przybyła i że materiały jego śledztwa znał także prokurator Seremet. Mimo deklaracji Seremeta, że nie wyobraża sobie dalszej współpracy z Parulskim, prezydent Bronisław Komorowski nie zdecydował się na odwołanie tego ostatniego: najpierw chce wyjaśnić przyczyny „napięć emocjonalnych” w prokuraturze i ocenić sensowność reform z 2009 r., nadających jej niezależność od ministerstwa sprawiedliwości.

Media i krew. Bezpośrednio po próbie samobójczej prokuratora Przybyła większość obecnych na miejscu dziennikarzy zajęła się filmowaniem i fotografowaniem ciała rannego (drastyczne zdjęcia ukazały się w niektórych telewizjach, a następnego dnia w tabloidach); tylko reporter „Głosu Wielkopolskiego” próbował udzielić mu pomocy. Jednocześnie wielu publicystów rozważało, jak to możliwe, że doświadczony oficer nie zdołał się zabić.

Ustawa zmieniona, protest trwa. Rząd przyjął projekt, a Sejm błyskawicznie uchwalił nowelizację ustawy refundacyjnej, spełniając główny postulat lekarzy o zniesieniu kar za wypisywanie recept osobom nieubez-pieczonym i zmniejszając szczegółowość, z jaką lekarze mają wypełniać recepty. Ci jednak, do chwili zamknięcia tego numeru, nie zaprzestali protestu, czekając na wejście ustawy w życie. Protest zaostrzyli aptekarze, którzy nadal mogą być karani za zrealizowanie błędnie wypisanej recepty: zapowiedzieli, że będą zamykać swoje placówki codziennie na godzinę.

SKOK-i pod nadzorem. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że ustawa poddająca Społeczne Kasy kontroli nadzoru bankowego wejdzie w życie, choć bez dwóch zapisów niezgodnych z ustawą zasadniczą. Zarówno Kasy, jak krytykujący ich działalność posłowie PO uznali wyrok za swój sukces.

Wyrok za stan wojenny. Gen. Czesław Kiszczak został skazany na 2 lata więzienia w zawieszeniu za przygotowanie i wprowadzenie stanu wojennego. Warszawski sąd uznał autorów stanu wojennego za „przestępczy związek zbrojny”, odrzucił argumenty, że działali w stanie wyższej konieczności, i ocenił, że faktycznym motywem ich decyzji było zachowanie istniejącego w Polsce systemu i obrona swojej pozycji. Z Kiszczakiem sądzono b. I sekretarza KC PZPR Stanisława Kanię, który został uniewinniony; ze względu na stan zdrowia do osobnego postępowania wyłączono sprawę Wojciecha Jaruzelskiego.

Spory smoleńskie. Krakowscy biegli sądowi uznali, iż słowa, które w kokpicie Tu-154 miał wypowiadać gen. Andrzej Błasik, nie pochodziły od niego: zdaniem wielu obserwatorów podważa to tezy o presji na lądowanie za wszelką cenę, wywieranej przez dowódcę lotnictwa; inni uważają, że nawet jeśli Błasik nic nie mówił, to jego obecność w kokpicie dekoncentrowała pilotów.

Euro znów w dół. Po tym, jak agencja ratingowa Standard & Poor’s obniżyła ocenę wiarygodności Francji (z najwyższej AAA do AA+) i ośmiu innych krajów strefy euro, kurs wspólnej waluty osiągnął poziom najniższy od blisko półtora roku.

Podatek od transakcji finansowych. Kanclerz Angela Merkel wsparła prezydenta Nicolasa Sarkozy’ego w kwestii obciążenia każdej operacji giełdowej podatkiem sięgającym 0,1 proc. wartości oraz obrotu derywatami podatkiem w wysokości 0,01 proc. Nowe prawo ma obowiązywać tylko w strefie euro – premier Wlk. Brytanii już zapowiedział, że jego kraj nie ma zamiaru go przyjmować.

Orbán spasował. Premier Węgier zapowiedział, że pogrążony w kryzysie kraj przyjmie warunki pomocy narzucone mu przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Ta deklaracja uspokoiła nieco światowe rynki, na których masowo pozbywano się forinta, a kolejne agencje ratingowe obniżały ocenę wiarygodności kredytowej Budapesztu do poziomu śmieciowego. Komisja Europejska zagroziła jednak, że uruchomi procedury karne wobec Węgier, jeśli te nie przywrócą ograniczonej niedawno niezależności banku centralnego.

Tragiczny rejs. Luksusowy statek wycieczkowy „Costa Concordia” zatonął u wybrzeży Toskanii: zginęło 5 osób, 70 zostało rannych. Wszystko wskazuje na to, że przyczyną katastrofy była lekkomyślność kapitana, który zbyt blisko podszedł do jednej z wysp, bo chciał syreną pozdrowić jej mieszkańców, a kiedy statek tonął – ewakuował się, zamiast wziąć udział w akcji ratunkowej.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 04/2012