Reklama

Ładowanie...

Literatura jest gdzie indziej

15.10.2013
Czyta się kilka minut
Uroczyste ogłoszenie laureata literackiego Nobla jest bardziej wydarzeniem towarzyskim niż świętem literatury. O Alice Munro mało kto tu słyszał.
W

W Sztokholmie od rana pada, niezbyt mocno, ale bez parasola i płaszcza wyjść się nie da. Jest czwartek, tradycyjnie dzień grochówki i naleśników z dżemem, i tradycyjnie dzień ogłoszenia laureata literackiej nagrody Nobla. Co prawda tym razem wyjątkowo nie w pierwszy czwartek października. Jak wyjaśnia Szwedzka Akademia, w kalendarzu noblowskim liczą się tylko pełne tygodnie.
Omijając kałuże, w odświętnych strojach, mężczyźni i kobiety zmierzają w stronę rynku starego miasta, zupełnie jakby to była niedziela w Krakowie. Kilka schodków pod kolumnami: główne wejście do XVIII-wiecznej siedziby Szwedzkiej Akademii. W środku przeszklona podłoga z wmontowanymi w nią ekranami, trzeba uważać, żeby nie nadepnąć na twarz jakiegoś przemawiającego akurat noblisty. Kącik zabaw dla dzieci. W toalecie – dyskretnie sącząca się z głośników recytacja wierszy, m.in. Wisławy Szymborskiej. Może...

2559

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]