Reklama

Ładowanie...

Kosmiczne manewry

04.03.2013
Czyta się kilka minut
1 lutego czterech astronautów z Austrii i Włoch założyło bazę na niegościnnej, czerwonej pustyni. Wspomagały ich dwa łaziki, stacje pomiarowe i Centrum Wsparcia Misji w Innsbrucku. To jeszcze nie podbój Czerwonej Planety. Ale prawie.
Analogowy astronauta z polskim łazikiem MAGMA na pustyni w Maroku, luty 2013 r. Fot. www.oewf.org
T

Tym razem astronauci z misji MARS2013 wylądowali w Maroku. Ale w przyszłości człowiek na pewno wybierze się na Czerwoną Planetę. Główny cel eksploracji Marsa jest czysto poznawczy: chcemy się dowiedzieć, czy na tej planecie kiedykolwiek istniało, istnieje lub może w przyszłości zaistnieć życie.
Drugi powód może zabrzmieć nieco katastroficznie. Uderzenie asteroidy podobnej do tej, która doprowadziła do wyginięcia dinozaurów, nastąpi w przyszłości niemal na pewno. Być może ludzkość poradzi sobie z takim zagrożeniem, ale lepiej mieć w zanadrzu plan zapasowy: kolonię na Marsie. Dzięki temu nasza cywilizacja będzie miała większe szanse na przetrwanie.
Kolejny bodziec popychający nas w kierunku Marsa jest natury psychologicznej. Ludzie działają najlepiej, najciężej i najbardziej kreatywnie, jeżeli mają przed sobą konkretny i porywający cel. Kiedyś takim celem było wylądowanie...

8320

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]