„Całodziana” nie znaczy „kosztowna”

„TP” 11/12

13.03.2012

Czyta się kilka minut

Rozmowa z ks. Fabianem Błaszkiewiczem „Jezus żył dostatnio” prosi się o choćby mikropolemikę.

Nie twierdzę, że Pan Jezus był Człowiekiem ubogim. Wydaje mi się, że jako syn dobrze prosperującego rzemieślnika mógł się zaliczać raczej do klasy średnio zamożnej. Równocześnie jednak pragnę zwrócić uwagę na fakt, że rzucanie losu o suknię (tunikę) Pana Jezusa nie jest dowodem Jego szczególnej zamożności! Według św. Jana (19, 23-24): „tunika nie była szyta, ale od góry całodziana. Mówili tedy jeden do drugiego: Nie krajmy jej, ale rzućmy o nią los, czyja ma być” („Ewangelie i Dzieje Apostolskie”, Księgarnia Św. Wojciecha, 1967). A więc żołnierze pod krzyżem „rzucali los o suknię” nie dlatego, że była wyjątkowo cenna, ale że była „całodziana”.

Określenie „całodziana” oznacza specjalny sposób jej wykonania, a nie określa ceny jej tworzywa. Rozcięcie tak wykonanej tuniki spowodowałoby, że po prostu sprułaby się, tak jak rozcięty sweter! A taki ówczesny sweter wcale nie musiał być specjalnie kosztowny. Mógł być zrobiony w taki sam sposób, jaki był jeszcze do niedawna stosowany przez nasze mamy i babcie, używające do tego celu tzw. drutów lub szydełek. Tworzywem tej, na pewno pięknie wykonanej (może przez Matkę) tuniki mogła być owcza (pewnie cienko przędzona) wełna lub grube nici, np. lniane. Sens określenia „całodziana” wyjaśniła mi kiedyś moja Mama, a była specjalistką w dziedzinie „roboty na drutach”, którą traktowała jako odskocznię od pracy naukowej. Oczywiście zrobienie na drutach sukni wcale nie jest sprawą łatwą, ale nie wydaje mi się, że stanowi o jej bardzo wysokiej cenie.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 12/2012