Auschwitz. Głosy żyjących

Dodatek specjalny na 70. rocznicę wyzwolenia więźniów KL Auschwitz
Auschwitz. Głosy żyjących
Okładka dodatku "Auschwitz. Głosy żyjących"

Gdy 70 lat temu wojska sowieckie wkroczyły na teren niemieckiego obozu Auschwitz koło Oświęcimia, zastały w nim tylko garstkę więźniów – większość ludzi uwięzionych w tym obozie została wcześniej pognana na zachód, w tzw. Marszach Śmierci.

O Auschwitz powiedziano już bardzo wiele, także na łamach „Tygodnika”. Dlatego – zamiast kolejny raz opisywać historię tego największego z dwóch tysięcy niemieckich obozów koncentracyjnych i obozów zagłady (i zarazem największego, gdzie Żydzi ginęli w komorach gazowych) – „Tygodnik” postanowił opowiedzieć o Auschwitz głosami ludzi którzy jeszcze żyją: ostatnich świadków, narodowości żydowskiej, polskiej i romskiej.

Auschwitz. Głosy żyjących

W dodatku:

  • „Stamtąd, z dachów, widać było więcej” – przekonuje Mordechaj Ciechanower, w Auschwitz-Birkenau więzień, dekarz i członek obozowego podziemia. Po 70 latach pamięta wszystko, jakby zdarzyło się wczoraj. Swoją historię ten 91-letni dziś mieszkaniec izraelskiego Ramat Gan koło Izraela, urodzony w Makowie Mazowieckim, opowie po polsku: to jego drugi, obok jidysz, język ojczysty.
  • Irena Jankowska, dziś lat 91, przeżyła – choć trafiła w ręce Josefa Mengele, autora pseudomedycznych eksperymentów. To właśnie Mengele – oraz pielęgniarka zwana „Czarną Miją” – będą wracać w jej snach, już po wyjściu z obozu. Mengele będzie stać nad Ireną z zastrzykiem fenolu, a „Mija” będzie próbowała wyrwać jej z rąk maleńką córkę i wrzucić do rozpalonego pieca. Bo „Mija” rzeczywiście tak robiła... Dla Ireny Jankowskiej rok 1945 oznaczał wyzwolenie, ale też początek nowych represji, już pod nową władzą.
  • „Kiedy byłem w Gross-Rosen na Dolnym Śląsku, nie można było nawet myśleć o ucieczce. Ale gdy przywieźli nas do podobozu Auschwitz, pomyślałem: To blisko GG, jest szansa” – wspomina dziś 94-letni Marceli Godlewski, jeden z dokładnie 802 więźniów Auschwitz, którzy podjęli próbę ucieczki z obozu. Godlewskiemu należał do tych nielicznych, którym się udało.
  • Jako Romka nie miała prawa żyć. Ale Alfreda Markowska, dziś 90-letnia, nie tylko przeżyła, lecz uratowała kilkadziesięcioro dzieci: romskich, żydowskich, polskich. O niezwykłych – i prawie w ogóle nieznanych – losach tej romskiej dziewczyny, opowiadają jej dzieci: ludzie dziś wiekowi, którzy jej zawdzięczają ocalenie z transportów do Auschwitz.
  • „Dziś obóz już mi się nie śni” – mówi Zofia Posmysz, dziś lat 91. „Tam żyło się z dnia na dzień. Żeby przeżyć, trzeba było mieć szczęście do dobrych ludzi”. Zofia Posmysz miała to szczęście. A wśród tych wielu dobrych ludzi, których spotkała w obozie, była też jedna Niemka, esesmanka.
  • Gdy wtedy szli, w Marszach Śmierci, zimą 70 lat temu, Helena Malcher miała 9 lat. „Przez tamten most ich gnali” – pokazuje z kuchennego okna stare przejście przez Wisłę. Helena Malcher mieszka we wsi niedaleko dawnego obozu Auschwitz-Birkenau; wspomina, czego była świadkiem w styczniu 1945 roku.

„Tygodnik” z dodatkiem w kioskach od środy 28 stycznia.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]