Obrzydzanie cynaderką, czyli Prigożyn na celowniku rosyjskiej propagandy

Propagandyści nagle doznali olśnienia, przejrzeli na oczy i zobaczyli, jaki z tego kucharza podstępny drań. Wszelkie pozytywne wzmianki o Prigożynie znikają z przekazu.

10.07.2023

Czyta się kilka minut

Prigożyn w Rostowie nad Donem, 24 czerwca / Associated Press / East News

Nadal nie wiemy, gdzie przebywa Jewgienij Prigożyn – czy dojechał do Mińska, czy ciągle załatwia sprawy w Petersburgu, jak niesie gminna wieść? Do sieci przeciekają na razie ciekawostki mające poświadczać, że żyje. Machina propagandowa wzięła się natomiast za wzmożone szkalowanie watażki. To przygotowanie do odłożonego ukarania go za grubą niesubordynację wobec szefa czy tylko ograniczenia wpływów wewnątrz systemu?


ROSJA PO BUNCIE PRIGOŻYNA. CZY PUTIN UTRZYMA SIĘ U WŁADZY?

DR ADAM EBERHARDT, politolog: Rosyjska elita, choć zjednoczona wokół celu, jakim jest utrzymanie się u władzy, jest zarazem bardzo podzielona. To dobra wiadomość dla Ukrainy >>>>


Prigożyn widziany był ponoć w Petersburgu. Miał tam stawić się w tzw. wielkim domu, czyli siedzibie regionalnej jaczejki KGB, pardon: FSB. Powodem wizyty było m.in. odebranie różnych rzeczy zarekwirowanych w trakcie pospiesznych rewizji przeprowadzonych w dniu buntu 24 czerwca. Wśród odebranych w petersburskiej siedzibie wagnerowców dóbr było niemało ciekawych artefaktów. Choć przeważała brutalna gotówka.

Ale po kolei. Jak pisała petersburska gazeta „Fontanka”, koło biura Prigożyna organy znalazły samochód terenowy, a w nim pudła wypełnione pieniędzmi. Drobna kwota 4 mld rubli. Dalej: na podziemnym parkingu pod hotelem River Palace (też powiązanym z Prigożynem) stał mikrobus, zawartość 80 pudeł skrupulatnie przeliczono: 6 mld rubli. W wymienionym wyżej biurze watażki zarekwirowano ponadto pięć kilogramów złota w sztabkach, a także dolary i sześć pistoletów. Do kompletu wyjawiono pięć kilogramowych brykietów „białego proszku”. Nie wiadomo, dla kogo był przeznaczony.

Spis skonfiskowanych przedmiotów przypomniał mi imponujący spis rzeczy zarekwirowanych podczas rewizji w mieszkaniu szefa NKWD Gienricha Jagody podczas aresztowania w 1937 r.: skrzynki wybornych win, futra, garnitury, bele tkanin, czapki futrzane, spodnie, dywany, a także kolekcja pornograficznych zdjęć i filmów (pełna lista dostępna TUTAJ).

Prigożyn próbował tłumaczyć tylko, skąd się wzięły bajońskie sumy w rosyjskiej walucie: banknoty o wysokich nominałach miały być przeznaczone na wypłaty dla najemników. Kilka dni temu oświadczył, że pieniądze mu zwrócono. Kolejny zadziwiający ruch: buntownicy odzyskują w pełnym wymiarze forsę, odebraną w dniu buntu. Znowu marchewka zamiast kija, jeśli chodzi o potraktowanie wagnerowców? (pisałam o tej niezwykłej łaskawości Putina).

Z przecieków wynikało, że buntowszczykowi oddano także pistolet Glock, który był imienną nagrodą od ministra Siergieja Szojgu. Tak, tego Szojgu, którego Prigożyn odsądzał od czci i wiary, a potem się przeciw niemu zbuntował. Może to tylko kolejna cegiełka w murze okalającym ogród kłamstw, jakimi posługuje się machina propagandowa.


NA ZLECENIE PUTINA: PRAWDZIWA HISTORIA GRUPY WAGNERA >>>>


Wśród zarekwirowanych przedmiotów była też kolekcja paszportów na różne personalia, ale ze zdjęciami Prigożyna w zróżnicowanych przebraniach, z brodą, w wielkich okularach, perukach, mundurach, nakryciach głowy. Chyba nieźle się bawił przy tych przebierankach za starszego lejtnanta armii Bengazi czy urzędnika ministerstwa w Sudanie itd. 

Czy obfitość materiałów kompromitujących Prigożyna związana jest z tym, że ktoś z góry dał komendę: odebrać Prigożynowi wiarygodność i sympatię ludu?

W komentarzach w mediach społecznościowych można spotkać takie wywody: „Jeszcze niedawno Putin dziękował Grupie Wagnera za okupację Bachmutu. A już dzisiaj na federalnych kanałach (telewizyjnych) opowiadają, że Prigożyn i jego najemnicy wcale nie byli skuteczni na froncie. Centrum Wagnera w Petersburgu zamknięto, grupa medialna Patriota (należąca do Prigożyna) zakończyła swą działalność. Grupę Wagnera starają się wymazać z historii ci sami, którzy niedawno rozpływali się w zachwytach nad ich wielkimi zasługami”.

Machina propagandowa zapuściła serial „obrzydzania cynaderką”. Propagandyści nagle doznali olśnienia, przejrzeli na oczy i zobaczyli, jaki z tego kucharza podstępny drań. Wszelkie pozytywne wzmianki o Prigożynie znikają z przekazu. Putin nie wypowiada głośno nazwiska Prigożyna. A z drugiej strony, jak pisze opozycyjna „Nowa Gazeta”: „Organizatorowi antypaństwowego buntu zwrócono broń i furgonetki pełne hajsu. Prigożyn nie pojechał do Łukaszenki i daje do zrozumienia, że nie ma zamiaru tam jechać. Za to w Petersburgu przeprowadza narady i rozwiązuje liczne problemy. Coraz trudniej uwolnić się od wrażenia, że kremlowski kucharz nadal ma sojuszników. W armii toczy się śledztwo mające wyjawić rolę każdego z uczestników buntu. Niektórzy generałowie zniknęli z radarów (...). Niepokoje i wątpliwości w armii pozostały. (...) Prigożyn zapewne nie zniknie z dnia na dzień ze sceny. Jest bardzo bogatym człowiekiem o gigantycznych koneksjach w Rosji i poza jej granicami. Diamenty i metale ziem rzadkich w Afryce, ropa w Libii i Syrii – to wszystko sfery splecione ze strategicznymi interesami władz rosyjskich. A sam Prigożyn poprzez bunt uwolnił się od różnych zobowiązań w dziele obsługi cudzych interesów i będzie się mógł skoncentrować wyłącznie na swoich”.

Jako żartobliwa puenta tych dywagacji niech posłuży wiadomość z Teatru Maryjskiego w Petersburgu, który właśnie ogłosił miesiąc Wagnera z okazji 110. urodzin kompozytora. Odczytano to jako symboliczny akt wsparcia dla armii psów wojny.

Artykuł ukazał się 8 lipca na blogu Anny Łabuszewskiej „17 mgnień Rosji” pod tytułem „Niedyskretny urok willi Prigożyna”.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
W latach 1992-2019 związana z Ośrodkiem Studiów Wschodnich, specjalizuje się w tematyce rosyjskiej, publicystka, tłumaczka, blogerka („17 mgnień Rosji”). Od 1999 r. stale współpracuje z „Tygodnikiem Powszechnym”. Od początku napaści Rosji na Ukrainę na… więcej