Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
O pozycji Międzynarodowego Festiwalu Literatury im. Josepha Conrada zarówno na polskiej, jak i światowej scenie literackiej, o jego znaczeniu dla polskich czytelników i polskiej kultury rozmawiamy z Aleksandrem Kardysiem, prezesem Fundacji Tygodnika Powszechnego, oraz Grzegorzem Jankowiczem, dyrektorem programowym Festiwalu Conrada.
W tzw. ocenie strategicznej Festiwal Conrada otrzymał w tym roku zaledwie 19 na 30 punktów. „To zakrawa na ponury żart - pisaliśmy w oficjalnym komentarzu. - Ministerstwo docenia merytoryczną wartość i organizacyjną sprawność, ale nie uważa, by doceniona także poza granicami Polski, skupiająca największe nazwiska światowej literatury i wielu wydawców literatury wysokiej impreza była strategicznie ważna dla rozwoju polskiej kultury. Czyżby zatem jej rozwój nie był priorytetem MKiDN?”.
W najnowszym odcinku Podkastu Powszechnego Aleksander Kardyś, analizując ministerialne kryteria, za które otrzymuje się punkty oceny strategicznej, wykazuje, że Festiwal im. Conrada spełnia je wzorowo. Zdaniem Grzegorza Jankowicza, taka decyzja ministerstwa to uderzenie w ludzi co roku przyjeżdżających do Krakowa w liczbie przeszło 20 tys. - Ludzi, którzy tu, w Krakowie, za pomocą języka literatury chcą mówić o świecie, o jego najważniejszych zjawiskach i problemach. A to jest idea Festiwalu Conrada.