Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Ogłoszenie wyników przyniosło rozczarowanie tym, którzy spodziewali się, że wraz z wysoką promocją pianistów rzucających wyzwanie konwencjonalnemu myśleniu o interpretacji Chopina: Georgijsa Osokinsa i Aljosy Jurinicia, zmieni się też ostateczny obraz Konkursu.
Podstawowy wybór jury, jak można się było spodziewać, nie przebiegał między lepszymi i gorszymi pianistami, tylko między odmiennymi koncepcjami grania muzyki w ogóle. I ostatecznie najwyżej oceniono najbardziej konwencjonalne z nich, choć jednocześnie najmniej dyskusyjne.
- Czytaj także: Jakub Puchalski - Chopin godny lub niewygodny
Pierwszą nagrodę oraz nagrodę specjalną za wykonanie poloneza otrzymał Seong-Jin Cho z Korei Południowej, który przez cały czas trwania Konkursu odznaczał się niezawodną biegłością i konsekwencją w sprawnym dążeniu do końca utworu. Pewne rozczarowanie zaczął wprawdzie budzić w III etapie (trochę jednostajne Preludia), nie wypadł też przekonująco w finałowym Koncercie e-moll (co odbiło się w postaci nieprzyznania w tym roku nagrody specjalnej za wykonanie Koncertu), jednak najwyraźniej równy poziom przez cały Konkurs i dalekowschodnia estetyka wystarczyły do zwycięstwa.
Następny w kolejności Charles Richard-Hamelin to drugi z najpoważniejszych kandydatów do nagród, który swoją pozycję zdobył I i II etapem, gdzie odznaczył się umiejętnością budowania formy. Zaskakująca zdaje się dla niego nagroda specjalna za wykonanie Sonaty, gdyż właśnie w Sonacie rozczarował brakiem interesującego pomysłu - była po prostu konwencjonalna. Wydaje się, jakby jury odczuwało pewien obowiązek przyznania mu nagrody specjalnej, a ta najbardziej pasuje do jego charakteru.
Kate Liu, kochana przez wielu i typowana jako najciekawsza kandydatka do zwycięstwa, musi zadowolić się trzecim miejscem, ale też nagrodą za mazurki. Brązowy medal w takim układzie wydaje się na miejscu, natomiast nagroda za mazurki? Zdaje się, że można było znaleźć sporo ciekawszych, choć niekoniecznie wśród laureatów - najciekawsi "mazurkowicze" odpadli po III etapie.
Całość nagród przedstawia dość precyzyjnie ostateczną opcję, jaka wygrała w sędziowskim gronie, które ostatecznie nie odważyło się zerwać z konwencją. Wygrała znana od paru dziesięcioleci koncepcja muzyki toczącej się gładko do przodu - ubogiej wyrazowo, ale pewnej technicznie i formalnie. Muzyki niestawiającej pytań, niedającej odpowiedzi, autotelicznej - gdzie celem jest gładkie dojście do ostatniej nuty. Premiowano najlepszy jej przejaw, podczas gdy typowo szkolna wersja (Kobayashi) pozostała jedynie z wyróżnieniem (i tak to wielki sukces dla pianistki). A swoją drogą, czy przy takich uczestnikach w finale, jakaś inna nagroda naprawdę wydawałaby się bardziej na miejscu?
Wyniki Konkursu:
20 października zakończyły się przesłuchania finałowe XVII Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina. Siedemnastoosobowe, międzynarodowe jury pod przewodnictwem prof. Katarzyny Popowej-Zydroń przyznało nagrody i wyróżnienia.
NAGRODY GŁÓWNE:
- I nagroda i złoty medal – SEONG-JIN CHO (Korea Południowa)
- II nagroda i srebrny medal – CHARLES RICHARD-HAMELIN (Kanada)
- III nagroda i brązowy medal – KATE LIU (Stany Zjednoczone)
- IV nagroda– ERIC LU (Stany Zjednoczone)
- V nagroda– YIKE (TONY) YANG (Kanada)
- VI nagroda– DMITRY SHISHKIN (Rosja)
WYRÓŻNIENIA:
- ALJOŠA JURINIĆ (CHORWACJA),
- AIMI KOBAYASHI (JAPONIA)
- SZYMON NEHRING (POLSKA
- GEORGIJS OSOKINS (ŁOTWA)
NAGRODY SPECJALNE:
- Nagroda Towarzystwa im. Fryderyka Chopina za najlepsze wykonanie poloneza – SEONG-JIN CHO (Korea Południowa)
- Nagroda Polskiego Radia za najlepsze wykonanie mazurków – KATE LIU (Stany Zjednoczone)
- Nagroda Filharmonii Narodowej za najlepsze wykonanie koncertu – nie przyznano
- Nagroda Krystiana Zimermana za najlepsze wykonanie sonaty – CHARLES RICHARD-HAMELIN (Kanada)
Przesłuchania 17. Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina rozpoczęły się 3 października, wzięło w nich udział 78 pianistów z 20 krajów.
- Czytaj blog autora: "Od ucha do ucha"