Zmierzymy tempo ucieczki atmosfery

Dr Robert Lillis, naukowiec pracujący przy marsjańskiej misji MAVEN: Te badania pozwolą nam zrozumieć, kiedy Mars przestał być gościnny dla życia.

02.12.2013

Czyta się kilka minut

ANNA ŁOSIAK: Jaki jest główny cel misji MAVEN?

Dr ROBERT LILLIS: Jest nim zrozumienie, jak promieniowanie – zarówno elektromagnetyczne, jak i cząsteczkowe – ze Słońca wpływa na utratę atmosfery Marsa. Dzięki temu można będzie oszacować, jak wiele atmosfery (i jak wiele wody) stracił on w ciągu 4 mld lat swojej historii.

Dlaczego warto wydać kilkaset milionów dolarów, żeby odpowiedzieć na to pytanie?

Jest bardzo wiele dowodów, że Mars był kiedyś światem, gdzie mogło istnieć życie. Np. liczne świadectwa geologiczne, jak rozległe sieci rzeczne, pokazują niezbicie, że Mars w przeszłości miał atmosferę wystarczająco gęstą, by na jego powierzchni mogła istnieć płynna woda. Wiemy też, że te same gazy atmosferyczne, np. argon, są na Marsie cięższe niż na Ziemi, a ściślej: wzbogacone w cięższe izotopy danego pierwiastka. Ponieważ lekkie odmiany pierwiastków mogą łatwiej ulecieć w kosmos, wskazuje to na znaczący ubytek atmosfery. Dokładne zbadanie tego fenomenu pozwoli nam zrozumieć, kiedy dokładnie Mars przestał być gościnny dla życia.

Jak urządzenia na pokładzie MAVEN pomogą rozwiązać tę zagadkę?

Po pierwsze, zmierzona zostanie ilość energii ze Słońca docierająca do marsjańskiej atmosfery: promieniowanie ultrafioletowe, ilość wiatru słonecznego oraz wysokoenergetycznych cząsteczek. Po drugie, zmierzymy, w jaki sposób atmosfera Marsa reaguje na tę energię – czyli określimy, jakie są gęstości i temperatury cząsteczek powstających w wyniku interakcji. I po trzecie, określimy, ile cząsteczek obecnie ucieka z marsjańskiej atmosfery. W ten sposób będziemy mogli dokładnie poznać, w jaki sposób tempo ucieczki zależy od aktywności Słońca.

Jaką funkcję pełni Pan w misji MAVEN?

Jestem m.in. zastępcą kierownika urządzenia mierzącego wysokoenergetyczne cząsteczki. Pomogłem zaprojektować, zbudować i przetestować ten instrument. W przyszłym roku, gdy MAVEN doleci do Marsa, będę się zajmował analizą danych. Mamy nadzieję, że główne cele misji uda się rozwikłać w ciągu następnego roku lub dwóch. 


Dr ROBERT LILLIS pochodzi z Irlandii, w 2006 r. otrzymał doktorat na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley. Pracuje dla Laboratorium Nauk Kosmicznych w Berkeley, zajmuje się modelowaniem procesów związanych z plazmą atmosferyczną Marsa oraz jego właściwościami magnetycznymi.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Geolożka planetarna, obecnie pracuje na Uniwersytecie w Exeter w UK badając małe kratery uderzeniowe na Ziemi. Związana z Instytutem Nauk Geologicznych PAN gdzie zajmowała się badaniami powierzchni Marsa. Absolwentka Uniwersytetu Warszawskiego, Michigan State… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 49/2013