Zdarzyło się w Zabłudowie

Nie jest to książka pobożna ani bezbożna. To reportaż z przeszłości, nie tak znów dawnej.

01.12.2014

Czyta się kilka minut

Piotr Nesterowicz, doktor Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu w dziedzinie organizacji i zarządzania, absolwent Polskiej Szkoły Reportażu, publikujący także w „Tygodniku Powszechnym” (pamiętny reportaż o portalu dla samobójców w numerze 41/2013), jako motto wybrał zdanie Tadeusza Mazowieckiego: „Pytania, na które nie ma odpowiedzi – zapisałem – rozwiązujemy nie przez wyjaśnienie ich, ale przez postawę wobec nich”. Właśnie postawa autora sprawia, że „Cudowna” jest wyjątkowym dziełem literatury, mówiącym o człowieku.

Mowa o przeszłości niezbyt odległej, bo Matka Boska ukazała się czternastoletniej Jadwidze Jakubowskiej na podmokłej łące w Zabłudowie w maju 1965 r. Po blisko pięćdziesięciu latach Nesterowicz zrekonstruował tamte wydarzenia. Wysłuchał opowieści Jadwigi, wysłuchał świadków, przeczytał gazety z tamtych czasów, odnalazł dokumenty Milicji Obywatelskiej i Służby Bezpieczeństwa i opisał wszystko tak, jakby tam był wtedy obecny, choć urodził się sześć lat później, w 1971 r. Na końcu książki znajduje się wykaz źródeł archiwalnych oraz literatury wykorzystanych w tej rekonstrukcji.

Dziś w miejscu objawień stoi mała kapliczka na postumencie, za nią drewniany krzyż z tabliczką, na której wypisano krótką modlitwę do Matki Bożej i daty czterech objawień. Na łące jest cicho i spokojnie, ale wówczas, gdy rozeszła się wieść o objawieniu i o uzdrowieniu matki Jadwigi, do Zabłudowa zaczęły ciągnąć tłumy. To wszystko, co się wtedy działo, jest jak koszmarny film z owładniętym religijnym entuzjazmem (szałem?) tłumem (bez toalet!), pałującą milicją, z którą tłum walczy, zastraszonymi i bezradnymi księżmi na plebanii, rodzicami Jadwigi, którą od tej pory będą we wsi nazywali „Cudowną”, i samą Jadwigą. Relacje między tłumem, rodzicami dziewczynki i nią samą, ofiarowywane rodzicom pieniądze (typowy u nas odruch związany z wydarzeniem religijnym), komentarze sąsiadów, ich sceptycyzm...

A potem dalsze dzieje Jadwigi, dramatyczne, poplątane – nowicjat w klasztorze, odejście przed złożeniem ślubów, związek z człowiekiem, który okaże się alkoholikiem, dzieci, rozwód, który nie przeszkadza opiece, gdy trzeba, nad mężem, żal krajanów, że objawienia nie zaowocowały powstaniem w Zabłudowie (jak w innych miejscach objawień, np. w Oławie) sanktuarium, a „Cudowna” zamiast w klasztorze żyje najzwyczajniej pośród nich i to życiem dalekim od budujących żywotów świętych. I życie jej, Jadwigi, wybranej, nie świętej, babci zajmującej się wnuczką, kobiety cichej, ofiarnej, oddanej dzieciom, wielkiej wiary. Jest szczęśliwa, że miała objawienia, ale nie chce o tym rozmawiać. Czasem odwiedzającym powtarza to, co usłyszała od Matki Boskiej: „Módlcie się i nawracajcie, bo jeśli nie, mój Syn będzie surowo karał”. Wie, że sprawy Boże i tak wezmą górę. Kto nie chce w to wierzyć, niech nie wierzy. A autor? Autor po prostu o tym wszystkim opowiada.


PIOTR NESTEROWICZ, CUDOWNA, Fundacja Instytut Reportażu, Wydawnictwo Dowody na Istnienie, Warszawa 2014

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Urodził się 25 lipca 1934 r. w Warszawie. Gdy miał osiemnaście lat, wstąpił do Zgromadzenia Księży Marianów. Po kilku latach otrzymał święcenia kapłańskie. Studiował filozofię na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Pracował z młodzieżą – był katechetą… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 49/2014