Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
SÓL I PIEPRZ
W swojej tradycyjnej formie sprawiają te same kłopoty co chleb: drobinki przypraw mogłyby dostać się dosłownie wszędzie. Co nie oznacza, że przypraw w kosmosie nie ma: ze względu na to, że w nieważkości płyny w organizmie nie odpływają w dół, astronauci latają z permanentnie zatkanymi zatokami i bez solidnego doprawiania potraw często narzekają na brak odczuć smakowych. Stąd sól i pieprz w kosmosie są – ale w postaci płynnych roztworów.
MLEKO
Świeże mleko jest w kosmosie zbyt kłopotliwe, bo trzeba zapewnić mu chłodzenie. Zamiast tego w kosmos lata jego wersja liofilizowana, czyli pozbawiona wody w procesie, w którym najpierw jest zamrażane przy obniżonym ciśnieniu, a następnie lód wodny przechodzi bezpośrednio w stan gazowy (czyli sublimuje) i uchodzi do atmosfery. By otrzymać coś podobnego do stanu wyjściowego, wystarczy dodać wody.
NAPOJE GAZOWANE
Kiedy otwierasz je na Ziemi, bąbelki CO2 uwolnionego z roztworu wystrzeliwują do góry. W nieważkości efekt jest zdecydowanie rozczarowujący: bąbelki pozostają zawieszone w napoju, zmieniając colę w pianę o dziwnej konsystencji. Nie stanowią żadnego zagrożenia, są po prostu niesmaczne.
ALKOHOL
Oficjalnie nigdy nie trafił w kosmos. I to co najmniej z kilku powodów. Pierwszym jest oczywiście bezpieczeństwo. O wiele ważniejsze są jednak kwestie wizerunkowe. W 1974 r. alkohol był przez chwilę w kosmicznym menu: astronauci mieli zabrać odrobinę sherry na pokład stacji Skylab. Kiedy informacja o tym wyciekła, NASA otrzymała górę listów od Amerykanów rozgniewanych, że Agencja niszczy mit idealnych, pozbawionych wad astronautów. Ideały nie piją.
PIZZA
Po kilku próbach przestała latać w kosmos, bo była dla wszystkich ogromnym rozczarowaniem. Kosmiczny placek jest gumowaty, ciągliwy i niesmaczny. Może się to jednak zmienić: trwają testy drukarek 3D przygotowujących żywność dla astronautów, a najczęściej wykorzystywanym przepisem jest właśnie pizza.
LODY
Na pokładzie statków kosmicznych brak zamrażarek do żywności, więc lody stopiłyby się na długo przed osiągnięciem orbity. Od czasu do czasu w kosmosie pojawiają się ich liofilizowane wersje. ©