Wstęp

13.03.2018

Czyta się kilka minut

 / Okładka dodatku
/ Okładka dodatku

Poezja polska jest wielka, ale poezja europejska – jeszcze większa, dlatego już po raz piąty zaprosiliśmy do Gdańska autorów nominowanych do nagrody Europejski Poeta Wolności, przełożyliśmy ich książki, a jeden z nich wróci do domu ze statuetką i kwotą 100 tys. zł. Uhonorowany zostanie również jego tłumacz.

To już piąta edycja, a zarazem jubileusz dziesięciolecia Nagrody i Festiwalu. Czy coś się przez ten czas zmieniło? Niewiele – wciąż jesteśmy najlepsi w przybliżaniu polskiemu czytelnikowi twórczości najciekawszych współczesnych poetów naszego kontynentu.

Znajdujemy się w tej komfortowej sytuacji, że poezja jest niszowa, że nie podlega medialnej presji i trudno na niej zarobić. Dlatego mamy przyjemność poruszania się po marginesach rynku, z dala od zgiełku międzynarodowego targowiska książki. Skupiając się na poezji, możemy być całkowicie wolni.

Ciekawa jest lista krajów, z których pochodzą tegoroczni nominowani, lecz jeszcze bardziej intrygują ich wiersze, które z łupiny języka islandzkiego, azerskiego, niderlandzkiego, armeńskiego, angielskiego, bułgarskiego, fińskiego i mołdawskiego bezbłędnie wyłuskują uniwersalną prawdę o człowieku.

W centrum naszego zainteresowania pozostają poeci i ich książki, ale filarami festiwalu są także debaty: „Korzenie wolności”, „Zagranice polskiej poezji” oraz „Brzmi sensownie”. Pierwsza będzie dotyczyć problemu zakorzenienia, rozmaitych form migracji oraz ich literackich konsekwencji, druga będzie poświęcona fenomenowi popularności polskiej liryki w świecie, ostatnia zaś – poetyckim inspiracjom popularnych muzyków i autorów tekstów. W ramach „Krytycznych kwadransów” wybitni pisarze i literaturoznawcy opowiedzą, dlaczego nie wyobrażają sobie życia bez wierszy, a pod hasłem „Konfrontacje” spotkają się polscy poeci, których na pierwszy rzut oka różni wszystko: wiek, temperament, skala głosu oraz tradycje, z jakich się wywodzą. Osobnym wydarzeniem artystycznym będzie gala wręczenia nagrody EPW, którą wyreżyserował dla nas Wiktor Rubin.

Podobno poezja ma niewielki wpływ na życie zbiorowości, nie jest w stanie obalać ustrojów, zapobiec globalnemu ociepleniu ani walczyć z głodem. A jednak poeta był zawsze na celowniku tyranów. Dlaczego? Ponieważ dobry wiersz uczy nas krytycznego myślenia, impregnuje na fałsz, uwrażliwia na cudzą krzywdę. Wyrasta z wolności i rozbudza potrzebę wolności.

Przekonajmy się o tym w pierwszy weekend wiosny w Gdańsku. ©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru Nr 12/2018

Artykuł pochodzi z dodatku „Europejski Poeta Wolności 2018